Jeden chciał przepuścić pieszą, drugi w nią wjechał. Kobieta trafiła do szpitala (zdjęcia)
17:14 23-09-2021
Do wypadku doszło w czwartek przed godziną 16 na ul. Do Dysa w Lublinie. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku z udziałem pieszej. Na miejscu interweniowała policja oraz zespół ratownictwa medycznego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Audi poruszał się od strony Choin lewym pasem i zignorował fakt, że na prawym pasie stoi pojazd przed przejściem, którego kierowca przepuszczał pieszą. Po chwili doszło do potrącenia kobiety przechodzącej po pasach ze strony prawej na lewą.
Poszkodowana piesza z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. W rejonie zdarzenia nie ma większych utrudnień z przejazdem.
(fot. lublin112.pl)
A tyle się mówi i pisze że zbliżając się do przejścia trzeba zwolnić, zachować szczególną ostrożność a tym bardziej nie wyprzedzać lub przejeżdżać obok zatrzymującego się auta. A przepraszam nie spojrzałem na foto, cztery zera i piąte za kierą.
Ponad połowa kierowców nie wie nawet co to jest wyprzedzanie.
Podobnie, jak ponad połowa pieszych nie wie, jak dbać o WŁASNE bezpieczeństwo!
Potępiacie kierowców. Zgoda. Piesi jednak też mają mózgi, czy papkę z przemielonego bełkotu medialnego, przekonującego ich – „macie bezwzględne pierwszeństwo, jesteście nieśmiertelni”?
brawo nowe przepisy ciekawe ile % wzrosla ilosc potraceń/?
Zmalała o 30%.
Powielasz fałszywe dane Franiu.
Jakie nowe. Te przepisy mają 32 lata. Tylko, że w Polsce dopiero teraz w pełni wprowadzoną tzw. Konwencję Wiedeńską.
Dokładnie tak. Jak piszą że chciał przepuścić pieszą to jest nieprawda bo on musiał. Przed zmianą przepisów mógłby jej nie przepuścić i tym samym by ją uratował.
przepis o zakazie wyprzedzania przed przejściem obowiązuje od początku kodeksu drogowego
Szkoda, że nie ma przepisu o zakazie nadgorliwego, nagłego zatrzymywania się przed przejściem, które to zatrzymywanie często zaskakuje jadących z tyłu gamoni, wjeżdżających w tył nadgorliwca lub w nieuważnego pieszego.
Wg ITD zmalała, bo ze względu na pandemię w zeszłym roku, postanowili porównywać czerwiec 2021 z czerwcem roku 2019 i czerwcem 2018. Przypomina mi to statystykę ze słusznie minionej epoki…
Ale najważniejsze że miała pierwszeństwo !!
No i najważniejsze że kierownik straci PJ na parę miechów. Zrobi się bezpieczniej.
Nie rób sobie jaj, to poważna sprawa. A jeśli masz pj to oddaj cfaniaku. F specjalnie, żeby zrozumiał.
Pretensje miej do rządu że zmienili przepisy. Tylko przez to jest takie darzenia. Amatorszczyzna prawna.
Amatorszczyzna to twoja pisownia.
Bez względu na przepisy, pieszy powinien się 2 razy upewnić czy kierowcy obydwu aut zwalniają i mają zamiar przepuścić. Tak naprawdę to jest kilka sekund dłużej a może uratować życie pieszego. Miałem 2 takie sytuacje. Dzięki temu, że wtedy nie wszedłem na przejście, żyję. Niestety pieszy nie powinien bezgranicznie ufać kierowcom.
W takim przypadku, moim zdaniem oczywiście kierowca powinien bezwzględnie stracić prawo jazdy. Jak ktoś już napisał przepis dotyczący omijania pojazdu który zatrzymał się przed przejściem w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu obowiązuje nie od wczoraj, a od bardzo dawna. Z drugiej strony przerażają mnie niektóre komentarze.
pieszy nie ma pierwszeństwa przed przejściem!