Środa, 21 maja 202521/05/2025
690 680 960
690 680 960

Jechali po pijanemu, rozbili się peugeotem w lesie. O mało nie spłonęli we wraku auta (wideo, zdjęcia)

W piątek wieczorem na ul. Osmolickiej w Lublinie doszło do groźnego wypadku. Droga jest zablokowana, trwa obecnie akcja ratunkowa. Trzy osoby trafiły do szpitala, w tym dwie z poparzeniami ciała.

Do wypadku doszło w piątek około godziny 21.30 na ul. Osmolickiej w Lublinie, na trasie Lublin – Prawiedniki. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy uderzył w drzewa i stanął w płomieniach.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący peugeotem mężczyzna poruszał się od strony Prawiednik. Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego rozpędzone auto wypadło z jezdni, uderzyło w szereg drzew, a następnie stanęło w płomieniach. Na pomoc poszkodowanym ruszyli świadkowie, którzy powiadomili służby ratunkowe, a jednocześnie zaczęli gasić płonący pojazd. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.

Ratownicy musieli użyć specjalistycznych narzędzi hydraulicznych, aby uwolnić poszkodowane osoby z wraku pojazdu. Trzy osoby podróżujące peugeotem zostały przetransportowane do szpitala, dwie z nich doznały poparzeń ciała, w tym kierowca. Jak nam przekazano, od uczestników zdarzenia wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący autem mężczyzna był nietrzeźwy, w organizmie miał promil alkoholu.

Na miejscu cały czas trwają działania ratowników. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Ulica Osmolicka jest całkowicie zablokowana w obu kierunkach. Utrudnienia z przejazdem potrwają około dwóch godzin.

Wideo: Czytelnik Krzysztof


Zdjęcia: lublin112.pl

Zdjęcia: nadesłane Krzysztof

51 komentarzy

  1. Ocena: 0

    Elektryk. Za darmo bym nie wziął jakby mi dawali.

  2. Ocena: 0

    Znowu drogowcy zaspali i nie posypali.

  3. Tyle rabanu o trzy moczy mo rdy… Drajwer dostanie grzywnę i jakiś tam świstek z teoretycznym zakazem i może już pod szpitalem wsiądzie za kółko, potencjalny mo rde rca.
    Pasażerowie wcale nie mniej winni. Oby się chociaż solidnie połamali na otrzeźwienie…

  4. Ocena: 0

    Służby po dojechaniu na miejsce powinny dobić… dla dobra ogółu

  5. Byli nay-ebaani, więc NIC dziwnego że NIC im nie jest

  6. Uczestnicy wypadku powinni z własnej kieszeni zapłacić za akcję służb, skoro po alko wsiedli za kierownicę.

  7. Ocena: 0

    Nie ma sprawiedliwości na tym świecie

  8. Ocena: 0

    Czy pijany kierujący zapłaci za akcję ratowniczą, leczenie, rehabilitacje, ewentualne renty kalek? Ile tego wyjdzie? Dziesiątki czy setki tysięcy, czy już miliony? Gdzie Ci, którzy martwią się o pokrycie kosztów urwanego lusterka w 20-letnim szrocie przez rowerzystę?

    • Ocena: 0

      Teoretycznie tak, a w praktyce to nie bo komornik nie będzie miał mu co zająć. Nawet jak coś ma to do tego czasu zdąży przepisać.

  9. Dobrze im tak

  10. Ocena: 0

    Gdyby zsumować wiek wszystkich 3. uczestników to wyjdzie pewnie z 70-80-lat. Czyli dziadek. Najniebezpieczniejszy wiek dla kierowcy. Zaraz za 20-latkami, i tymi w aŁdi czy kierującymi z czapeczką z daszkiem (w każdym wieku).

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia