Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jechał po pijanemu, nie zmieścił się w zakręt i dachował

Dzisiaj przed południem na drodze krajowej nr 74 dachował samochód osobowy. Okazało się, ze kierowca był pijany.

Do wypadku doszło w piątek o godzinie 10:02 w miejscowości Smoryń w gminie Frampol. Służby ratunkowe zostały powiadomione o dachowaniu samochodu osobowego na drodze krajowej nr 74 Janów Lubelski – Zamość. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Po przyjeździe okazało się, że auto znajdowało się poza drogą a pojazdem podróżowały dwie osoby.

Funkcjonariusze biłgorajskiej drogówki ustalili, że kierujący oplem w wyniku nadmiernej prędkości, na łuku drogi stracił panowanie nad kierownica, auto zjechało na pobocze a następnie dachowało. Załoga karetki pogotowia przebadała kierowcę jak i pasażera. Kierujący autem 59-latek z powiatu kieleckiego nie doznał żadnych poważniejszych obrażeń, natomiast pasażer z urazem ręki, został przetransportowany do szpitala.

W trakcie czynności okazało się, ze kierujący jest pijany. Miał on w organizmie 1 promil alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany zaś teraz za swoje postępowanie będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2014-08-08 16:37:43

Jeden komentarz

  1. Jak to możliwe,że pijak przeżył.Nie ma sprawiedliwości na tym świecie.

Z kraju