Sobota, 11 maja 202411/05/2024
690 680 960
690 680 960

Jechał całą szerokością drogi, miał 4 promile. Nie mógł się wysłowić

Był tak pijany, że miał problemy z wysławianiem, ale wsiadł za kierownicę peugeota i ruszył w drogę. Pijanego 40-latka zauważył świadek i zaalarmował o wszystkim policję.

Do zdarzenia doszło w środę po południu. Policjanci z Lublina otrzymali informację, że przez miejscowość Jabłonna Druga jedzie „podejrzany” pojazd. Zdaniem świadka kierowca peugeota mógł znajdować się pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jechał wężykiem, co chwilę łapiąc pobocze.

Świadek na bieżąco przekazywał informację dyżurnemu, w którym kierunku przemieszcza się pojazd. Na miejsce od razu skierowano policjantów z Bychawy, którzy zatrzymali kierującego. Okazało się, że to 40-letni mieszkaniec gminy Jabłonna. Mężczyzna był kompletnie pijany, miał w organizmie 4 promile alkoholu. 40-latek nie mógł się wysłowić. Miał problemy z utrzymaniem równowagi.

Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty. Musi się liczyć z utratą prawa jazdy, wysoką grzywną oraz karą do 2 lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)

7 komentarzy

  1. „Budżet państwa pusty, więc dojenie kierowców trwa w najlepsze.
    Szczególnie tych na podwójnym gazie, którzy już opłatę do budżetu wnieśli płacąc akcyzę za alkohol, a nie można karać za to samo dwa razy.”

    Jak ja lubię pisać „waszym” językiem – można wiele ciekawych absurdalnych konstrukcji stworzyć i poprzeć to jeszcze, pozornie sensownie brzmiącymi argumentami.

  2. A dlaczego nie zostaną ukarani współwinni (koledzy, rodzina), którzy pozwolili mu wsiąść za kierownicę? Raczej nie pił do lusterka w pracy a potem wracał do domu.

    • Czemu nie ukarać księdza z jego parafii, że słabo się modlił za parafianina?

      • jeśli widzisz, co robi taki osobnik i nie reagujesz – to jesteś współodpowiedzialny za to, co ten osobnik zrobił

    • Faktycznie,czytać to,to jest zabawa przednia.Podziwiam ten twój „siarkazm”. A nie czujesz się jakbyś był na puszczy? Do większości czytaczy to nie dociera raczej…

  3. Nalezy podziękować świadkowi za właściwą reakcję. Dzięki niemu nikt nie zginął, nikt nie został kaleką. Brawo.

  4. Jieśli u pijusa stwierdzi się uzależnienie od alkoholu, nie można go też ukarać chociazby dlatego, że alkoholizm w naszej niewątpliwie kochanej Ojczyźnie, jacyś zbyt epatyczni pomyleńcy uznali za chorobę.
    I jak tu teraz chorego karać ???