Na drodze krajowej nr 17 w rejonie przejścia granicznego w Hrebennem pojawiły się rozsypane gwoździe i śruby. Tomaszowscy policjanci ustalają, w jakich okoliczności znalazły się one na jezdni.
Na zdjęciu widzę kupkę gwoździ i na własne okulary widzę, że za tą kupką nikt nie stoi, a policjanci będą dopiero ustalać ???
czytelnik
poczytaj może coś zrozumiesz, widać jak byk „ilustracyjne”, skąd się urwałeś ?
Chichot Losu
To była prowokacja „czytelniku”, na zasadzie: „Uderz w stół, a czytelnik się odezwie”. 😆
noo
Uwielbiam takich ludzi jak Czytelnik.
zniesmaczony
sabotaż PISu
Ted Ris
Zielone ludki na 100%
Analityk
No jak trąbią już u rezunów przed tym zanim te gwoździe się pojawiły na drodze to pytanie jest retoryczne. Podaje kierunek: wschodni, lub agentura której w polsce jest już pewnie z kilka tysięcy.
Andrzejek
Walić tą Ukrainę..
co ja tam wiem
Prowokacja banderoli
haha
Bratni kraj…
noo
Jeszcze chwila i nam wojnę wypowiedzą.
Studętkom jezdem i myślem, że...
Też se tak myślem. Choć nie chcem, ale muszem
Bu Bu
Ukraina jest wasza nie Polska więc jaki jest problem Won z Polski jak nie pasuje
rejczel
Prędzej uwierzyłbym, że watykańska mafia opuści nasz Kraj, niż w to, że „bracia” nas zostawią nie wbijając nam przysłowiowego noża w plecy.
Na zdjęciu widzę kupkę gwoździ i na własne okulary widzę, że za tą kupką nikt nie stoi, a policjanci będą dopiero ustalać ???
poczytaj może coś zrozumiesz, widać jak byk „ilustracyjne”, skąd się urwałeś ?
To była prowokacja „czytelniku”, na zasadzie: „Uderz w stół, a czytelnik się odezwie”. 😆
Uwielbiam takich ludzi jak Czytelnik.
sabotaż PISu
Zielone ludki na 100%
No jak trąbią już u rezunów przed tym zanim te gwoździe się pojawiły na drodze to pytanie jest retoryczne. Podaje kierunek: wschodni, lub agentura której w polsce jest już pewnie z kilka tysięcy.
Walić tą Ukrainę..
Prowokacja banderoli
Bratni kraj…
Jeszcze chwila i nam wojnę wypowiedzą.
Też se tak myślem. Choć nie chcem, ale muszem
Ukraina jest wasza nie Polska więc jaki jest problem Won z Polski jak nie pasuje
Prędzej uwierzyłbym, że watykańska mafia opuści nasz Kraj, niż w to, że „bracia” nas zostawią nie wbijając nam przysłowiowego noża w plecy.
nie wpuszczać żadngo z tamtego kierunku