Poniedziałek, 14 października 202414/10/2024
690 680 960
690 680 960

Groził domownikom podpaleniem. Sąd aresztował go na trzy miesiące

Najbliższe trzy miesiące 40-latek z powiatu lubartowskiego spędzi w areszcie. Mężczyzna wielokrotnie wszczynał awantury domowe, miał też grozić bliskim podpaleniem oraz niebezpiecznym narzędziem.

W ubiegłą sobotę policjanci udali się na interwencję dotyczącą przemocy w rodzinie do jednej z miejscowości w gminie Kock w powiecie lubartowskim. Zdarzenie zgłosiła żona awanturującego się 40-latka. Kobieta oświadczyła policjantom, że mąż zachowuje się agresywnie i wszczyna awantury.

– Zgromadzone materiały sprawy wskazują, że 40-latek jest podejrzany o znęcanie się nad swoją rodziną zarówno fizycznie jak i psychicznie. Mężczyzna wielokrotnie wszczynał awantury domowe, podczas których wyzywał pokrzywdzoną słowami wulgarnymi i powszechnie uznanymi za obelżywe. W ubiegłą sobotę doszło do zdarzenia, które skłoniło zawiadamiającą do zgłoszenia interwencji na policję. Jak się okazało mąż groził domownikom podpaleniem oraz niebezpiecznym narzędziem – informuje sierżant sztabowy Jagoda Stanicka z lubartowskiej Policji.

Mundurowi zatrzymali agresywnego 40-latka, który usłyszał od prokuratora zarzuty fizycznego i psychicznego znęcanie się nad rodziną. Następnie sąd po analizie akt postępowania, przychylił się do prokuratorskiego wniosku i postanowił zastosować wobec podejrzanego izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres najbliższych 3 miesięcy.

Zgodnie z kodeksem karnym znęcanie się nad osobą najbliższą jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5.

– Policjanci przypominają: każdy ma prawo bronić się przed osobą, która krzywdzi. Osoba krzywdzona ma prawo złożyć na Policji lub w prokuraturze wniosek o wszczęcie postępowania karnego wobec osoby, która stosuje przemoc. Sąsiedzi, czy też znajomi osób doznających przemocy również powinni reagować. Ważne jest, aby nie pozostać obojętnym i w porę zareagować. Jeżeli wiemy, że osobie z naszego otoczenia dzieje się krzywda, nie czekajmy, o swoich przypuszczeniach powiedzmy policjantom lub też pracownikom instytucji pomocowych – dodaje sierżant sztabowy Jagoda Stanicka.

13 komentarzy

  1. Oświadczyć policjantom, że mąż zachowuje się agresywnie i wszczyna awantury, to dobra recepta na zamianę obecnego bankomatu na młodszy model.
    A jak się chce, żeby nieprędko wrócił „do siebie”, to koniecznie trzeba wspomnieć o molestowaniu, czy wręcz pedofili.

    • Niestety, ale takie są dzisiaj realia. Materiał dowodowy to w większości przypadków oświadczenie „poszkodowanej”, a facet traci wszystko łącznie z wolnością. Z opisu równie dobrze wynika że facet mógł być ofiarą przemocy psychicznej, a męskie ofiary przemocy psychicznej są „głośne”.

  2. Taki (dowolnej wysokości) sąd i prokurator, to też człowieki, pomyśleli: „Podpali, nie podpali, ale jak podpali, to spadnie na nasze sumienia”. Dlatego sąd po analizie akt postępowania, przychylił się do prokuratorskiego wniosku i postanowił zastosować wobec podejrzanego izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres najbliższych 3 miesięcy. A potem sie zobaczy.

  3. Baby też są dobre.

  4. Pan Sołtys z Miasta Inspiracji (dawniej: Lublin)

    Przed wielu laty byłem w takiej sytuacji, że moja żona napłakała w prokuratorowi, że obiecałem ją zabić, aresztowano mnie podczas pracy w trolejbusie, doprowadzono ( na moje szczęście bez kajdanek) przed oblicze pana prokuratora, a ten jak wspomniał Empatyk, wyszedł z założenia, że: „Może nie zabije, ale jak zabije, to ja będę miał babę na sumieniu”, i kazał mnie przymknąć na 3 miesiące. Po 77 dniach wysoki sąd (z brodą) mnie ułaskawił łudząc się, że będziemy z żoną żyć długo i szczęśliwie. I żyliśmy – do rozwodu.
    Nie chciałem ryzykować powtórki z rozrywki po ewentualnym bisowaniu żony.
    Temu tu opisanemu też radzę. Odwróć się pan, panie du*pą i nie wracaj, nawet jakbyś miał korzystać z michodajni Brata Alberta i noclegowni. Bo będziesz wracał tam gdzie teraz jesteś, jak bumerang.

  5. Ja bym ją po wyjściu z więzienia kilim

  6. Bo to zła kobieta była…

Dodaj komentarz

Z kraju

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia