Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dziś Dzień Dokarmiania Zwierzyny Leśnej. Pomagać zwierzętom trzeba, jednak należy to robić mądrze (zdjęcia)

Zima to niezwykle trudny okres dla dzikich zwierząt. O ile nie ma śniegu i dużych mrozów, to dają sobie one radę. W innych przypadkach potrzebna jest pomoc człowieka.

Tak jak co roku, w dniu 11 lutego, obchodzony jest Dzień Dokarmiania Zwierzyny Leśnej. Nie chodzi tu jednak tylko o dziki, sarny, łosie czy jelenie, lecz także dzikie ptaki, jakie są w naszym otoczeniu. Zima jest bowiem dla zwierząt trudnym okresem do przetrwania. Śnieg i lód utrudniają zwierzętom dostęp do naturalnego pokarmu i wody. Jednak jak podkreślają organizacje ekologiczne czy też leśnicy, dokarmianie zwierząt musi być wykonywane w odpowiedni sposób. Chodzi o to, aby im pomóc, a nie zaszkodzić.

Dlatego też organizowane są liczne akcje uświadamiające. Tego typu działania prowadzą m.in. leśnicy, wspierani często przez wolontariuszy ze szkół i organizacji pozarządowych. Chodzi o to, że dokarmianie jak sama nazwa wskazuje, jest częściową pomocą zwierzętom w trudnych warunkach środowiskowych. Nie jest też ono prostą sprawą, jak wielu osobom się może wydawać. Oprócz właściwej karmy, liczy się też miejsce oraz okres, w jakim pożywienie powinno być wykładane. Najważniejsze jest to, aby zwierząt nie nauczyć funkcjonowania tylko z pomocą człowieka. Nie mogą one bowiem zapomnieć, jak szuka się samodzielnie pokarmu w lesie.

W przypadku ptaków, dokarmianie można rozpocząć dopiero wtedy, gdy śnieg uniemożliwia im samodzielne zdobywanie pokarmu. Nie należy im podawać pieczywa, gdyż zawarte w nim składniki mogą tylko zaszkodzić. Ptaki mają bowiem ograniczone możliwości wydalania soli. Podawany im chleb powoduje też często poważną chorobę, jaką jest kwasica. Często też pleśnieje, a to potrafi doprowadzić nawet do padnięcia ptaków, które się nim posilą. Karma dla ptaków powinna przypominać ich naturalny pokarm. Mowa tu o drobnej kaszy, ziarnach słonecznika, pestkach dyni, jabłkach, niesolonej słoninie oraz kulach tłuszczowych. Co bardzo ważne, jeżeli już rozpoczynamy dokarmianie ptaków, należy to czynić regularnie i pilnować, aby jedzenia nie zabrakło.

O ile ptakom w znacznej mierze pomagają uczniowie szkół, mieszkańcy, a nawet samorządy, to inaczej ma się sprawa ze zwierzętami w lasach. Tam do akcji wkraczają leśnicy. Jak wyjaśnia Józef Kubica, p.o. dyrektora generalnego Lasów Państwowych, na dokarmianie zwierząt leśnych w okresie zimowym przeznaczane jest co roku ok. 6 mln zł. Samego siana wykładane jest ponad pół tysiąca ton. W leśnych stołówkach można też znaleźć inne smakołyki, np. 8 tys. ton karmy soczystej, czyli buraków lub sianokiszonki, oraz 16 tys. ton zbóż. Natomiast aby zapewnić zwierzętom dostatek wody, w paśnikach czy buchtowiskach systematycznie wykładana jest soczysta karma taka jak: buraki, marchew, ziemniaki czy jabłka.

Jednak leśnicy wskazują, że pomoc zwierzętom w tym niezwykle trudnym dla nich okresie, to nie tylko dokarmianie. Podczas prac leśnych pozostawiane są części drzew, z których zwierzęta mogą ogryzać korę, wystawiane są też lizawki, czyli kostki soli umieszczone na drewnianych słupkach. Sól, która jest źródłem ważnych pierwiastków pod wpływem wilgoci rozpuszcza się i spływa po słupku. Zwierzęta chętnie ją zlizują. Corocznie w lizawkach umieszcza się 150 ton soli.Działania te mają na celu zatrzymanie jak najwięcej zwierzyny w lesie. Dzięki temu poszukujące jedzenia zwierzęta znacznie rzadziej podchodzą w okolice dróg, a tym samym zmniejsza się ryzyko kolizji z pojazdami. Rzadziej też wychodzą na pola uprawne, a tym samym wyrządzają mniej szkód rolnikom.

Dziś Dzień Dokarmiania Zwierzyny Leśnej. Pomagać zwierzętom trzeba, jednak należy to robić mądrze (zdjęcia)

 

(fot. Lasy Państwowe)

8 komentarzy

  1. Dziadek ze Slamsowa

    Nie należy też zapominać o dziko żyjących kotach…
    Zamiast wiosną wykładać trutki na myszy w działkowych domkach i altankach, pomóżmy kotom przetrwać zimę…

  2. W większości przypadków dokarmiając tylko im szkodzimy. Akcja oduczania dokarmiania by się przydała. W

  3. a gdzie są legalni kłusownicy z pzł???
    oni tylko potrafią polować

  4. Śmieszni są Ci miłośnicy natury. Dokarmiać podczas tak lekkich zim. Tak mówią myśliwi. Bo potem mają do czego strzelać. Wniosek tacy ograniczeni miłośnicybzmyślonej a boe naturalnej przyrody pomagają myśliwym. Macie rozum????????

  5. No to dokarmianie to taka lekka przesada.
    W tym roku nie ma zimy która odcina zwierzynę od jedzenia.
    Dwa na dokarmianiu powinni skupić się głównie beneficjenci korzystający z populacji tych ze zwierząt.

  6. Nie dokarmia się dzikich zwierząt przy tak lekkich zimach.

Z kraju