To, że dziki bardzo dobrze czują się w Lublinie wiadomo od dawna. Jedne zrobiły sobie legowisko w pobliżu bloku mieszkalnego, inne zaś swobodnie biegają po ulicach.
Te dziki są na swoim terenie to miasto się rozrasta
tadzik
Dokładnie, wchodzą nam do mieszkania i dziwią się że jesteśmy…!
Rolnik z dofinasowaniem
Teren po byłej jednostce. Wojskowej powinnien byc juz dawno zabudowany blokami lub szeregowcami i było by po problemie tam jest całe mnożenie dzików
tadzik
Co to za dzielnica z zaroślami i nieużytkami w tle…?
Ałtor
To te prestiżowe blokowiska przy Dożynkowej, gdzie chytrzy właściciele kawalerek nie wykupili miejsc parkingowych i ludzie muszą parkować gdzie popadnie. A z oknem badziew i chaszcze.
nico
„Jak na polowanie to tylko do Lublina”- tak powinno brzmieć nowe hasło promujące miasto.
CSI
a gdzie Timon??
.
przecież dożynkowa to już wieś, nie miasto.
Rolnik z dofinasowaniem
Mozesz nazywac wsią ale i tak działki tam kosztują 600,800zl za 1m2 czyli najbardziej elitarna dzielnica i wszystko się rozrasta w kierunku Rudnika i Kolonii Pliszczyn
Chciałbyś
Elitarna dzielnica, kilometr od torowiska i z blokowiskiem po sąsiedzku, łał.
Tam działki kupują tylko niekumaci nowobogaccy. Nic ciekawego.
.
działki są tak drogie wyłącznie pod zabudowę wielorodzinną. nikt normalny nie kupi działki pod zwykły dom jednorodzinny powiedzmy 15 arów za milion złotych. trzeba być trzepniętym…
abc
Kupiłem tam rok temu działkę, tuż za granicą Lublina, dosłownie kilkadziesiąt metrów i kończę budować dom. Nie kosztowała mnie miliona, a raptem 1/10 tego. Nie jestem też „niekumatym nowobogackim”, bo pracujemy z żoną normalnie na etacie zarabiając w porywach średnią krajową (po wliczeniu wszystkich premii i innych bonusów). Niekumaci to raczej są ci, co pieniądze wywalają na bzdury i „browary z biedry, ale ważne, żeby trzepały”, którzy później płaczą na necie, że ktoś ma więcej niż oni i trzeba go z tego powodu obrazić.
Chcialbys
Bredzisz człeniu.
abc
No tak, bo ja nie wiem co się w moim życiu dzieje. Ty wiesz lepiej internetowy napinaczu.
xXx
Widocznie doczytały przepisy dotyczące zakazu polowania w pobliżu zabudowań. W lesie tłuką je na potęgę to w mieście szukają azylu.
Garnek
Te dziki to przybyły do miasta uczelni katolickiej, żeby pokazać polskim kobietom, jak się rodzi dzieci – tak jak obecny minister edukacji głosił z tamtejszej ambony.
Bo nasze kobiety nie wiedzą, ponoć.
Mario
Idź lepiej garnki pomyj
LU
Zaprawdę prawdę głosisz zacny Garnku.
Lubliniak
Dziki kulturalnie jezdnię przekroczyły przejściem dla pieszych, a dzikie ludzie nawet tego nie potrafią.
Senior
To powinni odławiać ci co tak dbają by dziki miały się dobrze, wyposaźyć w takie odłownie jak na motyle i niech biegają za dzikami ????tylko przekazać źe za złapanego w ten sposób dzika , dostaną po 10 000 , daję słowo źe wszystkie odłownie wykupią w pół godziny.
Taka prawda
Dziki były tu od dawna to ludzie weszli na ich tereny.
Te dziki są na swoim terenie to miasto się rozrasta
Dokładnie, wchodzą nam do mieszkania i dziwią się że jesteśmy…!
Teren po byłej jednostce. Wojskowej powinnien byc juz dawno zabudowany blokami lub szeregowcami i było by po problemie tam jest całe mnożenie dzików
Co to za dzielnica z zaroślami i nieużytkami w tle…?
To te prestiżowe blokowiska przy Dożynkowej, gdzie chytrzy właściciele kawalerek nie wykupili miejsc parkingowych i ludzie muszą parkować gdzie popadnie. A z oknem badziew i chaszcze.
„Jak na polowanie to tylko do Lublina”- tak powinno brzmieć nowe hasło promujące miasto.
a gdzie Timon??
przecież dożynkowa to już wieś, nie miasto.
Mozesz nazywac wsią ale i tak działki tam kosztują 600,800zl za 1m2 czyli najbardziej elitarna dzielnica i wszystko się rozrasta w kierunku Rudnika i Kolonii Pliszczyn
Elitarna dzielnica, kilometr od torowiska i z blokowiskiem po sąsiedzku, łał.
Tam działki kupują tylko niekumaci nowobogaccy. Nic ciekawego.
działki są tak drogie wyłącznie pod zabudowę wielorodzinną. nikt normalny nie kupi działki pod zwykły dom jednorodzinny powiedzmy 15 arów za milion złotych. trzeba być trzepniętym…
Kupiłem tam rok temu działkę, tuż za granicą Lublina, dosłownie kilkadziesiąt metrów i kończę budować dom. Nie kosztowała mnie miliona, a raptem 1/10 tego. Nie jestem też „niekumatym nowobogackim”, bo pracujemy z żoną normalnie na etacie zarabiając w porywach średnią krajową (po wliczeniu wszystkich premii i innych bonusów). Niekumaci to raczej są ci, co pieniądze wywalają na bzdury i „browary z biedry, ale ważne, żeby trzepały”, którzy później płaczą na necie, że ktoś ma więcej niż oni i trzeba go z tego powodu obrazić.
Bredzisz człeniu.
No tak, bo ja nie wiem co się w moim życiu dzieje. Ty wiesz lepiej internetowy napinaczu.
Widocznie doczytały przepisy dotyczące zakazu polowania w pobliżu zabudowań. W lesie tłuką je na potęgę to w mieście szukają azylu.
Te dziki to przybyły do miasta uczelni katolickiej, żeby pokazać polskim kobietom, jak się rodzi dzieci – tak jak obecny minister edukacji głosił z tamtejszej ambony.
Bo nasze kobiety nie wiedzą, ponoć.
Idź lepiej garnki pomyj
Zaprawdę prawdę głosisz zacny Garnku.
Dziki kulturalnie jezdnię przekroczyły przejściem dla pieszych, a dzikie ludzie nawet tego nie potrafią.
To powinni odławiać ci co tak dbają by dziki miały się dobrze, wyposaźyć w takie odłownie jak na motyle i niech biegają za dzikami ????tylko przekazać źe za złapanego w ten sposób dzika , dostaną po 10 000 , daję słowo źe wszystkie odłownie wykupią w pół godziny.
Dziki były tu od dawna to ludzie weszli na ich tereny.
Taa to pradawne dziki???