Poniedziałek, 13 maja 202413/05/2024
690 680 960
690 680 960

Dziecko było zamknięte w samochodzie, mama poszła na zakupy

W minioną środę zamojscy policjanci otrzymali zgłoszenie o małym dziecku, pozostawionym w zamkniętym samochodzie na terenie parkingu jednego ze sklepów w Zwierzyńcu. Osobę, która zaalarmowała służby zaniepokoił brak w pobliżu jego opiekuna i brak reakcji malucha na próby nawiązania z nim kontaktu.

25 komentarzy

  1. Władzia z Czikago

    ale system sobie wyhodował kapusi, gorzej niż w USA czy nawet RFN – od 15 lat, jak tylko Polskę oddano niemieckiej bezpiece BND zaczęła się medialna agitka pt. „Wszystko w państwie, nic poza państwem”. Wszczepiono społeczeństwu wzajemną nieufność wypisz wymaluj USA i RFN, w myśl zasady: jeśli oni nie będą ufać sobie nawzajem, będą jeść nam (władzy) z ręki.
    Dom wariatów i kapusi.

  2. Przesada, auto nagrzane, dziecko śpi a jakaś osoba z nadmiarem czasu przyczepia się. Brak kontaktu, chyba logiczne, że dziecko śpi. Jak rodzic ma auto, zostawia je pod sklepem to chyba można się domyślić, że wyskoczył na szybkie zakupy i nie chciał go budzić.

    • nie zostawia się dziecka samego w aucie niezależnie od pogody. Na tym m.in. polega odpowiedzialne rodzicielstwo

  3. Niestety Jarosława w tęsknocie za dawnymi czasami wychował sobie nowe pokolenie konfiturek.
    Tu można zastosować prostą metodę leczenia.
    W foteliku zostawiasz lalkę.
    Gdy wracasz i pacjent tłucze w auto traktujesz to jako próbę włamania i kradzieży.
    Nie zwracając większej uwagi na protesty i okrzyki podejrzanego wciska się mu przycisk resetu do ustawień fabrycznych po przez plaskate dwa liście, bez zbędnego szarpania i innego naruszania cielesności.
    Linia obrony próba kradzieży.

Skomentuj Ada Anuluj pisanie odpowiedzi