Niedziela, 19 maja 202419/05/2024
690 680 960
690 680 960

„Dyrektor” banku pytał o pożyczkę, rozmowie przysłuchiwał się „prokurator”. Straciła 64 tys. złotych

Mieszkanka powiatu zamojskiego padła ofiarą oszusta. Kobieta uwierzyła w opowiadane przez niego historie. Ostatecznie straciła 64 tys. złotych. Sprawą zajmują się policjanci.

28 komentarzy

  1. Zamiast doić krowy a finanse zlecić komuś kto ma pojęcie (mężowi) to narobiła bałaganu. Ech te baby, nabierają się na amerykańskiego żołnierza, na pracownika platformy wiertniczej, na wnuczka, na policjanta a teraz na dyrektora banku. Ale ma to antropologiczne uzasadnienie. Mózg kobiety statystycznie jest mniejszy o 10% od mężczyzny. Niby niewiele, ale jaką różnicę robi w codziennym życiu.

    • Zapomniałeś dodać że mózg mężczyzny jest statystycznie używany w 5% swoich możliwości, a kobiecy w 8%. Co prawda to jest statystyka, ale twój komentarz pokazuje że w tej statystyce spokojnie się mieścisz.

  2. następna mysląca

  3. Ty nie bądz taki mądry gdyż mężczyzna dziedziczy inteligencję po matce! Ilu facetów daje się oszukać na kasę ? fałszywe narzeczone ,kluby cocomo i tym podobne ? tylko oni wstydzą się przyznać a kobiety zgłaszają na policję

  4. następna mysląca

  5. kolejna z Zamościa , miasto pisu co sie dziwić.
    łone tam we wszytko wierzo

  6. wyborcy pisu w każde kłamstwo uwierzą.

  7. Zaprzecza ze składała wniosek o pożyczkę a za chwile wypełnia kwity na pożyczkę . To chciała pożyczkę czy nie

  8. Całe szczęście, że prokurator wszystko słyszał. Na pewno złapie zbója.

  9. Tyle juz tych przekretow bylo ze w Hollywood mogliby zrobic jakiś extra film czy serial o tych zdarzeniach. Człowiek ogladalby z otwarta gębą i wielkimi oczami a czasem moze i plakal.

  10. Mnie się nasuwa tylko jedno pytanie – jak to jest, że za każdym razem dzwonią do osoby, która ma całkiem sporo na koncie. Wróżbici? Nie uważam tego za przypadek…