Sobota, 18 maja 202418/05/2024
690 680 960
690 680 960

Dwie kobiety spotkały się na osiedlowym skrzyżowaniu równorzędnym. Trzy auta zostały uszkodzone (zdjęcia)

We dwie wjechały na skrzyżowanie, ale tylko jedna z nich miała pierwszeństwo. Po chwili jedno z aut leżało na boku, a drugie uderzyło w zaparkowaną tuż obok skodę.

46 komentarzy

  1. Mieszkam na osiedlu gdzie jest taka organizacja ruchu. To jakiś dramat co ludzie wyprawiają na skrzyżowaniach równorzędnych. Nawet dzisiaj jeden koleś mnie uświadamiał, że on jest na drodze „główniejszej”. Takich asów w ciągu miesiąca trafia się co najmniej kilku. Już myślałem o kupieniu za 1000 zł jakiegoś ulepa i jeżdżeniu na pewniaka po osiedlu- można by nieźle zarobić….

    • Zapraszam na parking pod Selgrosem. Przy wjeździe stoi znak „strefa ruchu” więc jadąc od bramy wjazdowej alejką mijamy ludzi wyjeżdzających z prawej strony parkingu. Jeszcze nikt mnie tam nie przepuścił mając mnie z prawej. Bo oni przecież jadą główną…

  2. ????????????????????????????????????

    • Miałem tak samo, też mnie uświadamiał, że jedzie główną, po czym wysiadła jego żona i powiedziała, że też jest kierowcą i mąż ma rację, tragedia.

  3. Trzeba zamontować światła 😀

  4. Sprawczyni to pewnie feministka, była pewna że ma równouprawnienie 😀

  5. „We dwie wjechały na skrzyżowanie, ale tylko jedna z nich miała pierwszeństwo.”
    A wyobraźmy sobie, jakby mogło by ciekawie, gdyby zawsze obie wjeżdżające na skrzyżowanie kobiety miały pierwszeństwo…

  6. Skąd kobicina ma wiedzieć co znaczy wyraz ” równorzędne.”

  7. Moja teoria sprawdza się co raz: kobiety doskonale obsługują suszarkę do włosów, żelazko, pralkę, zmywarkę…ale od samochodów niech bdą jak najdalej.

    • endrju jak taki mocny jesteś w gębie to powiedz to swojemu mężowi 🙂

    • Ciekawe, bo więcej wypadków powodują mężczyźni tacy jak endrju. Nie dość, że nie umieją prowadzić samochodu, to nie umieją też obsłużyć suszarki, żelazka pralki czy zmywarki. Normalnie całkiem bezużyteczni.

  8. No ,ale chyba każda kobieta posiada prawą rękę i wystarczy pomyśleć, że jak mi coś nadjedzie z prawej ręki a nie mam znaku pionowego ustąp pierwszeństwa ani znaku droga z pierwszeństwem ,to mam obowiązek go przepuścić

  9. Najlepsze jest to że policja zgłoszenia na mapie zagrożeń o przekraczaniu prędkości i wymuszaniu pierwszeństwa na skrzyżowaniach równorzędnych na ul. Wyspiańskiego oznacza jako niepotwierdzone. Tymczasem jak widać wymuszenia są nagminne. Najczęstsze wymuszenia są na skrzyżowaniu z ul. Traugutta gdzie kierowcy po minięciu drugiego progu przeważnie rozpoczynają rajd lekceważąc skrzyżowania równorzędne i zwalniając dopiero za skrzyżowaniem z ul. Łukasińskiego gdzie znajduje się kolejny próg zwalniający. To samo dzieje się jadąc w drugą stronę na skrzyżowaniu z ul. Moniuszki. Może ktoś by się w końcu tym zajął.

  10. Tabliczka z napisem skrzyżowania równorzędne to tylko nie mająca jakiejkolwiek mocy prawnej informacja. Jeżeli nie ma oznakowania pionowego, to zawsze pierwszeństwo ma pojazd nadjeżdzający z prawej strony. Istnieją wyjątki np. pojazd włączający się do ruch – np. wyjeżdzający z parkingu ( przykład głupoty urzędniczej to ul.Bursztynowa i parking na wysokości budynku nr 35. Postawiono tam znaki skrzyżowanie równorzędne (A-5).

    • Albo wyjazd z terenu parafii na Bursztynową 😀

      • A tam wyjazd, wkoło Bursztynowej jest wiele równorzędnych skrzyżowań i mało kto zerka w prawo, a prawie nikt nie zatrzymuje się. Gdy zatrzymuję się zerknąć w prawo, to z lewej wali jak w dym, bo przecież jedzie prosto.

    • enigma – bardzo ciekawa jest ta twoja interpretacja.
      Piszesz, że „jeśli nie ma oznakowania pionowego, to zawsze pierwszeństwo ma pojazd nadjeżdżający z prawej strony”.
      Ale jeśli jest pionowy znak A5 (skrzyżowanie równorzędne) – to niby kto wtedy ma pierwszeństwo?
      Coś się zmienia? 🙂