Dwa pojazdy pochodzące z przestępstwa odzyskane na granicy (zdjęcia)
09:30 06-05-2022
3 maja przez drogowe przejście graniczne w Dorohusku, obywatel Ukrainy próbował wywieźć z kraju na naczepie ciężarówki, samochód marki Chevrolet.
Podczas prowadzonej kontroli granicznej, funkcjonariusze SG ustalili, iż pojazd jest poszukiwany jako utracony we Francji. W toku dalszych czynności 52-letni kierowca został przesłuchany w charakterze świadka, zaś auto o szacunkowej wartości 35 tys. zł (rok produkcji 2010) zabezpieczono na parkingu służbowym.
Dzień później, również w drogowym przejściu granicznym w Dorohusku, funkcjonariusze Straży Granicznej odzyskali kolejny pojazd. Tym razem był to samochód osobowy marki Volkswagen Golf (rok prod. 2009) o szacunkowej wartości 18 tys. zł, który próbował wywieźć na lawecie z Polski, 43-letni obywatel Ukrainy.
Również i w tym przypadku, funkcjonariusze SG ustalili, iż pojazd jest poszukiwany jak utracony w Andorze. Finalnie auto trafiło na służbowy parking, a kierowcę przesłuchano w charakterze świadka. W obu sprawach zostały wszczęte postępowania przygotowawcze.
Warto dodać, iż tylko w tym roku funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału SG, odzyskali różnego rodzaju pojazdy o łącznej wartości prawie 4,7 mln zł. Część z nich to pojazdy, które choć nie są autami luksusowymi z pewnością stanowią dużą wartość dla osób, które je wcześniej utraciły.
(fot. NOSG)
to nie mogły być kraińce … ony bronią teraz polskie.
Toć to biedny uchodźca, wiózł na handel, żeby mieć na chleb…
Wszędzie znajdzie się czarna owca. Po co cały naród oczerniać. A twój ojciec był święty?!
pojechać po takiego golfa do Andory, a później z nim na Ukrainę, to nie wiem czy się po sprzedaży paliwo zwróci…
przecież to łącznie z 5-6 tysięcy kilometrów.
w jedną stronę szli na piechotę (to ci co schorowani i walczyć o polskie nie mogą), dalej morawiecki fundował im darmowy transport po europie.
a taki w andorze to nie jak polaki, 3 litry nad rezerwe nie zalewa, tylko po korek, więc na gratisie jechał 100%
a może pojechali po niego tą lawetą, na której przewozili go przez granicę? lawetę też im zatankowali?
może ta laweta standardowo stała w polsce?