Od wtorku do piątku na drogach pięciu powiatów naszego regionu będzie można napotkać kolarzy biorących udział w Wyścigu Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu.
W lubelskim to koniecznie tour de szlakiem wiejskich kaplic.
Censeo
Dopiero co wyremontowano te drogi, he, he…
Yy
Już rurociąg ” przyjaźń” mamy w Polsce. Takie wielkie mamy sankcje na Rosję że się nawet rozszczelnił i trzeba było wytrzymać tłoczenie ropy .
olo
tylko że to zawsze przyjaźń rusko-niemiecka
ula
W wyścigu uczestniczy 120 kolarzy, podejrzewam że 60 z nich to kolarze z Ukrainy.
A tam podobno wojna, nie czas na sport i zabawę. 60 zdrowych , mocnych facetów byłoby bardziej potrzebnych na froncie. Ciekawe dlaczego nie zaprosili do siebie przyjaciół? W tamtym roku tu, w kolejnym tam. Słabo to wygląda.
Wujek Wladek
Szlakiem przyjazni… Odgorne wmuszanie w Polakow milosci do ukrow nie przejdzie. Narod swoje wie i ma serdecznie w d… ukrow, ich upadly kraj i pseudo-wojne. Moze gdyby zorganizowac tour szlakiem wsi zrownanych przez upaincow z ziemia w 1943 r.?
LOKO
już była przyjaźń na siłę polsko-radziecka, ta nie lepsza
WAS
Małe sprostowanie: ta „Szwenda Górna” nazywa się Szewnia Górna.
W lubelskim to koniecznie tour de szlakiem wiejskich kaplic.
Dopiero co wyremontowano te drogi, he, he…
Już rurociąg ” przyjaźń” mamy w Polsce. Takie wielkie mamy sankcje na Rosję że się nawet rozszczelnił i trzeba było wytrzymać tłoczenie ropy .
tylko że to zawsze przyjaźń rusko-niemiecka
W wyścigu uczestniczy 120 kolarzy, podejrzewam że 60 z nich to kolarze z Ukrainy.
A tam podobno wojna, nie czas na sport i zabawę. 60 zdrowych , mocnych facetów byłoby bardziej potrzebnych na froncie. Ciekawe dlaczego nie zaprosili do siebie przyjaciół? W tamtym roku tu, w kolejnym tam. Słabo to wygląda.
Szlakiem przyjazni… Odgorne wmuszanie w Polakow milosci do ukrow nie przejdzie. Narod swoje wie i ma serdecznie w d… ukrow, ich upadly kraj i pseudo-wojne. Moze gdyby zorganizowac tour szlakiem wsi zrownanych przez upaincow z ziemia w 1943 r.?
już była przyjaźń na siłę polsko-radziecka, ta nie lepsza
Małe sprostowanie: ta „Szwenda Górna” nazywa się Szewnia Górna.
Zgadza się 😉