Utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na trasie Lublin – Biłgoraj w Mętowie. Po dachowaniu pojazdu, zablokowany jest jeden pas jezdni. To już kolejne zdarzenie z udziałem tego samego kierowcy. Tak jak poprzednim razem, twierdzi, że nie wie co się stało.
Dziwne ze nie mial wymogu zrobienia badan lekarskich. Gosc jest niebezpieczny dla siebie i dla innych
Art1987
Bellier, zapewne pojazd na dowód osobisty i wszystko jasne, tutaj konieczny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Powinno się eliminować takich szkodników z drogi.
Drogi asfaltowej nie ukradli
Może nie ma problemów z percepcją i jeździ dobrze tylko ma problem z pamięcią. 🙂
um cyk um cyk
i ma wypadło mu koło zapasowe ale jakieś dziwne…
Kuba
Nie ma czegoś takiego, jak „pojazd na dowód osobisty”.
Regulacja dotyczyła TYLKO I WYŁĄCZNIE motorowerów. Bellier jest „czterokołowcem lekkim” i aby go prowadzić wymagane jest przynajmniej PRAWO JAZDY kategorii AM.
Kermitowski
Kurka to jakim cudem gościowi nikt nie zatrzymał prawka po potrąceniu pieszych? Tzn ze tez mogę potracic l pieszych, uciec z miejsca zdarzenia a potem nasciemniac ” nie wiem co się stało” i będę bezkarny????!!!
zadziwiony
pieszym nic sie nie stało (ewentualnie siniak) więc sprawę zakończył mandat
Ktos
Zabrać uprawnienia dożywotnio nim kogoś zabije.
irasiad
a akurat o uprawnieniach on się zna… tym się jeździ jak skuterem po 18 na dowód…
Kuba
Skuterem może, czterokołowcem lekkim nie.
remik
a na co
pepe
to on po pierwszej kolizji/wypadku ma jeszcze prawo jazdy?
bum
nie ma bo na ten wynalazek nie potrzebuje
Stachu w domu
Może na gaz się przełączył
jerbie
Do pudła lub czubków.
Zainteresowany
Głośniki zamontowane w auto i więcej warte jak ten mercedes.
Rgs
To jest nowa jednostka chorobowa tj. Zespół Ciężkiej Nogi.
Ba'al Zebûb
nie no, nic, tylko pogratulować panom policjantom, gość na drodze sceny dantejskie odwala, a oni go mandatem karzą, no brawo oni, powinni zostać nagrodzeni, a prezydent powinien ich odznaczyć, razem z tym typem.
Do_Ba'al Zebûb
A ty baranie co chrzanisz! Matka cię wychowała w stodole czy wypadles jej gdzieś pod drodze.
Evilak
Za potrącenie pieszych na chodniku + ucieczka + kolizja (w trakcie ucieczki) aż się prosiło o wniosek o ukaranie do sądu i zakaz prowadzenia tego typu pojazdów, a nie śmieszny mandat. Tym bardziej, że sprawca „nie wie co się stało”. Ma rację Belzebub.
Czyżby epi?
Dziwne ze nie mial wymogu zrobienia badan lekarskich. Gosc jest niebezpieczny dla siebie i dla innych
Bellier, zapewne pojazd na dowód osobisty i wszystko jasne, tutaj konieczny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Powinno się eliminować takich szkodników z drogi.
Może nie ma problemów z percepcją i jeździ dobrze tylko ma problem z pamięcią. 🙂
i ma wypadło mu koło zapasowe ale jakieś dziwne…
Nie ma czegoś takiego, jak „pojazd na dowód osobisty”.
Regulacja dotyczyła TYLKO I WYŁĄCZNIE motorowerów. Bellier jest „czterokołowcem lekkim” i aby go prowadzić wymagane jest przynajmniej PRAWO JAZDY kategorii AM.
Kurka to jakim cudem gościowi nikt nie zatrzymał prawka po potrąceniu pieszych? Tzn ze tez mogę potracic l pieszych, uciec z miejsca zdarzenia a potem nasciemniac ” nie wiem co się stało” i będę bezkarny????!!!
pieszym nic sie nie stało (ewentualnie siniak) więc sprawę zakończył mandat
Zabrać uprawnienia dożywotnio nim kogoś zabije.
a akurat o uprawnieniach on się zna… tym się jeździ jak skuterem po 18 na dowód…
Skuterem może, czterokołowcem lekkim nie.
a na co
to on po pierwszej kolizji/wypadku ma jeszcze prawo jazdy?
nie ma bo na ten wynalazek nie potrzebuje
Może na gaz się przełączył
Do pudła lub czubków.
Głośniki zamontowane w auto i więcej warte jak ten mercedes.
To jest nowa jednostka chorobowa tj. Zespół Ciężkiej Nogi.
nie no, nic, tylko pogratulować panom policjantom, gość na drodze sceny dantejskie odwala, a oni go mandatem karzą, no brawo oni, powinni zostać nagrodzeni, a prezydent powinien ich odznaczyć, razem z tym typem.
A ty baranie co chrzanisz! Matka cię wychowała w stodole czy wypadles jej gdzieś pod drodze.
Za potrącenie pieszych na chodniku + ucieczka + kolizja (w trakcie ucieczki) aż się prosiło o wniosek o ukaranie do sądu i zakaz prowadzenia tego typu pojazdów, a nie śmieszny mandat. Tym bardziej, że sprawca „nie wie co się stało”. Ma rację Belzebub.