Nie chciał uderzyć w stojące przed przejściem auta, staranował hondą latarnię
20:14 07-02-2018
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 19:25 na al. Smorawińskiego w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Kiepury samochód osobowy uderzył w słup latarni. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono mężczyzna kierujący hondą jechał w kierunku centrum. Widząc stojące przed przejściem dla pieszych auta, wykonał nagły manewr skrętu w prawo w ul. Kiepury. Stracił jednak panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w betonowy słup latarni.
Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń ciała. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Al. Smorawińskiego jest całkowicie zablokowana, przejazd uniemożliwia leżąca w poprzek jezdni latarnia. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 21.
Galeria zdjęć
2018-02-07 19:57:48
(fot. lublin112.pl, nadesłane Łukasz)
no nieźle niemiec już by sie dawno rozleciał cały
a japończyk zrobił sepuku
Jednak takie solidne betonowe słupy się na coś przydają
Nie tylko się przydają, ale nawet czasami, jak tentu, staja na wysokości zadania – dopóki ich nie wytna jakimś przedmiotem przypominajacym samochód.
Honda Legend to AWD i co nie pomogło AWD ?
tam jest fajniejsza wersja :SH-AWD
jakiego bys napedu nie miał, to hamuje sie tak samo
Nie ma co rozważać wymyślnych sposobów napędu i hamowania – najważniejsze, że w bardzo nieskomplikowany sposób wyzłomował se autko.
Oczywiści dzięki słupowi,.
powolniakiem nie był …ale w odróznieniu od innych „szybkich ” wybrał mniejsze zło i zamiast rozwalić kilka innych aut ,czy pieszego ,wybrał „ucieczkę ” w bok …
po prostu bohater w/g ciebie
Mniejsze zło wybrał, powiadasz… to zależy ile mu dadzą za złom, a ile kredytu zostało mu jeszcze do spłacenia.
No, no bardzo ładne to ostatnie duże zdjęcie, przysłona z tego co widzę 2.8 a migawka pewnie1/30
Ahhh sup fotki
Ale ta honda delikatna jak jadąc przepisowo w miescie 50 zaczął ostro hamować i tak się rozpadła. Dobrze mu tak niech jeszcze szybciej jeździ.
Legend delikatny? Ha, dobre. Skoro tak uważasz to ciekaw jestem co powiesz o civicach z lat 80 i 90 gdzie rękami można normalnie blachę wygiąć – tak słaba i cienka jest!
Chętnie kupie to auto!
Jest do sprzedania – zależy ile więcej zechcesz dać niż na szrocie
Tyle ile uważam za stosowne. Nie masz nic konkretnego do powiedzenia, nie udzielaj się.
Bardzo dobrze zrobił.