Budowa szlaku rowerowego Green Velo w naszym województwie została zakończona
21:13 07-12-2015 | Autor: redakcja

Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo w naszym regionie to 413 km oznakowanej trasy, z tego 358 w głównym ciągu i 55 km na odcinkach dodatkowych. Zdecydowana większość trasy jest utwardzona, jedynie 18 km przebiega po drogach gruntowych. Są to przejścia przez lasy i pola, gdzie nie można było wykonać utwardzonego szlaku. Od podstaw wykonane zostało 44 kilometry trasy a wzdłuż całego lubelskiego odcinka powstało 41 Miejsc Obsługi Rowerzystów. Są one ulokowane co 10-15 kilometrów i służą do odpoczynku oraz zregenerowania sił.
W porównaniu do projektu, w trakcie wykonywania szlaku, nastąpiły dwie małe zmiany. Obie dotyczą obiektów inżynieryjnych w postaci kładek: nad Bugiem i nad drogą krajową. – Zrobiliśmy wszystko co było pierwotnie zaplanowane poza kładką na Bugu w Niemirowie i kontrowersyjnym projektem w postaci kładki nad drogą krajową nr 2 w rejonie Terespola. Poza tym wszystkie odcinki zostały wykonane, a nawet zrobiono więcej. Ze względu na brak kładki na Bugu, ruch rowerowy został skierowany przez województwo mazowieckie do promu w Niemirowie, wykonano również dwa łączniki – wyjaśniał Andrzej Gwozda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Dodatkowe łączniki to połączenie ze Zwierzyńca przez Biłgoraj, Ciosmy do województwa podkarpackiego oraz połączenie z województwem podlaskim biegnące przez województwo mazowieckie. Lubelski odcinek trasy wiedzie przez Janów Podlaski, Terespol, Sławatycze, Włodawę, Wolę Uhruską, Chełm, Krasnystaw, Nielisz, Bodaczów, Zwierzyniec, Józefów i Susiec. Szlak przeznaczony dla rowerzystów został tak poprowadzony, aby uwzględnić atrakcyjne obszary Lubelszczyzny, m.in. miejsca cenne przyrodniczo, ale też zabytki oraz ważne węzły komunikacyjne. -Jest duża szansa, że dzięki temu znacznie więcej turystów będzie odwiedzało nasze województwo. Poza tym jest to też atrakcja dla mieszkańców naszego regionu, gdyż mogą na rowerach podróżować dbając o swoje zdrowie i samopoczucie – cieszył się wicemarszałek województwa lubelskiego Krzysztof Grabczuk.
Łącznie Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo to prawie 2 tys. kilometrów trasy biegnącej przez województwa: lubelskie, podkarpackie (ok. 430 km), podlaskie (ok. 590 km), świętokrzyskie (ok. 190 km) i warmińsko-mazurskie (ok. 420 km). Wszystko powstaje w ramach projektów regionalnych ”Trasy rowerowe w Polsce Wschodniej”. Trasa została przeprowadzona przez atrakcyjne obszary, m.in. miejsca cenne przyrodniczo, zabytki, ważne węzły komunikacyjne, przesiadkowe. W większości na potrzeby szlaku zmodernizowano już istniejące trasy rowerowe, wybudowano nowe odcinki oraz wykorzystano istniejące drogi o niewielkim natężeniu ruchu. Dodatkowo utworzono sieć miejsc postojowych a całość odpowiednio oznakowano.
SZCZEGÓŁOWA MAPA SZLAKU – KLIKNIJ PONIŻEJ
(fot. lublin112)
2015-12-07 21:10:55
pycha, morowo, tylko nie ma z kim jeździć, lesery i obiboki, ech
jak to nie ma z kim —> RowerowyLublin.org
E tam zaraz obiboki!
Strach jeździć bo ponoć Robin Hood gdzieś w przygranicznych lasach się czai.
Mam tylko jedno pytanie, łaczy sie ta trasa jakos z Lublinem???
Nie, a szkoda
Słyszałem, że Lublin ma połączenie drogowe z Chełmem i Krasnymstawem (obie miejscowości na szlaku GV), ale nie wykluczam, że są to plotki.
Jak mozecie to załączcie mapke w art, jak którędy dokładnie prowadzi trasa w woj. lub.
Gotowe.
Pozdr
łącznik ul.borowa – ul.krasickiego w Krasnymstawie tylko dla ciągników rolniczych,,,,,….pojechać tam z dziećmi i spacer
Ciągniki czy samochody dojeżdżające sobie ścieżką dla rowerów w tych czy innych miejscach Polski, robią to NIELEGALNIE. to żeby egzekwować prawa ruchu drogowego, to już domena policji/straży miejskiej, nie ekipy GV.
dla zasobniejszych obywateli wyznaczą trasę na quad-ach i na rumakach
10% trasy zbudowano, a reszta to tabliczki – ktoś tu zrobił niezły biznes…
teraz wystarczy wyznaczyć na trasie kilkadziesiąt punktów i policzyć jaki jest ruch, a wtedy będzie wiadomo, czy opłacała się ta inwestycja…
Zyz, masz jakieś dane odnośnie liczby kilometrów wybudowanych dróg? Jestem ciekaw skąd masz te dane, sam chętnie bym przejrzał
Lubelskie dało radę! Dużo było słychać w internetach, że nie zdążą, że województwa będą musiały oddać środki unijne, bla bla bla… Można? Można. Mam nadzieję, że inne województwa zepną się i również zdążą 🙂
To czy inwestycja się opłaca, zweryfikuje się dopiero po wielu latach użytkowania. Takie przedsięwzięcia owocują dopiero po 5,10 czy nawet 15stu latach. Więc o co cho?
Bezpośredniego połączenia nie ma z Lublinem, ale już powstają szlaki, mające połączyć GV z stolicą Lubelszczyzny. Fajnie, że jedna inwestycja pociąga za sobą drugą. Całkiem spoko jest takie domino 🙂