Bialscy strażacy walczyli z pożarami maszyn rolniczych. Łączne straty to blisko pół miliona złotych (zdjęcia)
19:39 24-08-2022
Pierwszy z pożarów miał miejsce w minioną sobotę. Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze ciągnika MF 6290 z kosiarką do koszenia poboczy jezdni. Do zdarzenia doszło w Białej Podlaskiej przy ul. Janowskiej. Pojazd w pełni był objęty ogniem.
Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu 2 prądów wody w natarciu na palące się maszyny. Po ugaszeniu maszyn schładzano zbiornik na olej hydrauliczny. W działaniach udział brały trzy zastępy strażaków z Białej Podlaskiej.
Tego samego dnia doszło do pożaru prasy belującej w Marylinie. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano rozwinięty pożar prasy belującej znajdującej się na polu. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i ugaszeniu urządzenia prądem wody w natarciu. W działaniach gaśniczych brali udział strażacy z Białej Podlaskiej i Wisznic.
Z kolei w miniony poniedziałek doszło do pożaru ładowarki teleskopowej marki Weidemann w Krzywowólce gm. Sławatycze. Po przybyciu zastępów straży zastano palącą się w całości ładowarkę teleskopową. Właściciel podjął nieskuteczną próbę gaszenia pożaru przy użyciu gaśnic proszkowych.
Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu dwóch prądów gaśniczych w natarciu, a następnie dokładnym przelaniu ładowarki i terenu wokół. W akcji udział wzięli strażacy z OSP Sławatycze, OSP Zabłocie i JRG Małaszewicze.
Łączne straty ze wszystkich pożarów oszacowano na blisko 500 tys. zł.
(fot. KP PSP Biała Podlaska\bp24.pl)
A kiedy miały jakieś oficjalne przeglądy zrobione?
O ile pożary takich maszyn są spowodowane usterką techniczną, to jednak sporo z nich to efekty zaniedbania. Niesmarowane wały, łożyska, nieczyszczone chłodnice lub nieusuwanie nadmiaru smaru i kurzu. Pojazdy takie pracują w większości w dobrą pogodę i w zapyleniu.