Na przyszły wtorek protestujący rolnicy zaplanowali „Marsz Gwiaździsty na Warszawę”. Udadzą się do stolicy, gdzie przejadą ulicami miasta. W planie jest także wizyta w Sejmie i spotkanie z premierem.
Nie jechać do Warszawy bo miasto to samo zło złodziejstwo i rozpusta zerzre was i wypluję szkoda was i kto będzie obrabiał te wasze hektary i baby.
Sz(cz)ur
Tusk naobiecuje Wam cudów i nagada słodkich słówek, a potem i tak zrobi swoje/nic, po czym będzie „wyjaśniał i ubolewał”, że inaczej się nie dało, bo to czy tamto. Rozjedziecie się do domów i nic się nie zmieni. Tacy ludzie jak płemieł rozumieją wyłącznie język innego rodzaju, bynajmniej nie dyplomatyczny.
Nie jechać do Warszawy bo miasto to samo zło złodziejstwo i rozpusta zerzre was i wypluję szkoda was i kto będzie obrabiał te wasze hektary i baby.
Tusk naobiecuje Wam cudów i nagada słodkich słówek, a potem i tak zrobi swoje/nic, po czym będzie „wyjaśniał i ubolewał”, że inaczej się nie dało, bo to czy tamto. Rozjedziecie się do domów i nic się nie zmieni. Tacy ludzie jak płemieł rozumieją wyłącznie język innego rodzaju, bynajmniej nie dyplomatyczny.