Sobota, 18 maja 202418/05/2024
690 680 960
690 680 960

Auto wbiło się w drzewo, z pojazdu została sterta złomu. Życia kierowcy nie udało się uratować (zdjęcia)

Na przebiegającym przez las odcinku drogi krajowej nr 19, tuż przed miejscowością Borki, samochód osobowy z impetem uderzył w drzewo. Trwa walka o życie kierowcy.

61 komentarzy

  1. Dobrze że drzewo było na drodze tego mistrza kierownicy a nie dziecko czy podróżująca rodzina.

    • Jak nie masz nic mądrego do napisania to nie pisz. Byłeś tam? Jechałeś z Nim? Znasz okoliczności? Chciałeś anonimowo zaistnieć? Idź i powiedz matce/ojcu/rodzeństwu/znajomym, że dobrze się stało. Ludzie, co z wami? To był WYPADEK. Niestety nie jedyny w dniu dzisiejszym. Kondolencje Rodzinie.

      • naturalna selekcja

        Ten delikwent mógł swoją brawurą (bo wolno jak widać nie jechał) zabić postronne osoby. Czy wtedy miała byś tyle odwagi i poszła byś do rodzin tych postronnych ofiar i im powiedziała „to był wypadek”…?
        Z całą stanowczości i przemyśleniem mówię: NA SZCZĘŚCIE jednego potencjalnego mo***y drogowego mniej!

        • Do naturalna slekcja: popieram twoją wypowiedź. I myślę ze większość czytających artykuł yez tak myśli

          • 2 lub 3 b u ce to nie większość. Większość czyta ale nie ma parcia na klawiaturę, większość myślących współczuje, tak po ludzku. Kondolencje tym, którym się teraz świat zawalił.

            • „2-3 …” to poza zachwianą zdolnością oceny komu należ współczuć masz dodatkowo problemy z liczeniem….
              o braku kultury i próbą obrażenia ludzi myślących logicznie i inaczej niż ty szkoda nawet gadać…

      • Leon z działek

        Milcz ahahaha

      • Ej Ewunia najmądrzejsza, tu że 150 było na liczniku! Tak że zamknij japę i słuchaj: DOBRZE ŻE NIKOGO NIEWINNEGO NIE ZABIŁ. A teraz to przemysl.

      • Rodzina ktura dziś płacze wie

  2. Młody gniewny ….

    • matka na szczęście nie twoja

      Czyli, że co? Konkretnie poproszę. Następny „gieniusz” do klawiatury się dorwał. Oby o tobie tak nigdy nie pisali…

  3. Bardzo bym prosił o niekomentowanie w ten sposób. Ja wiem wiem wyvwszyscy komentujacy jestesci najlepsi. Wam nigdy nie zdarzy sie wypadek , jakiś bład w życiu. Młody chlopak zginoł i wcale nie mumusła to byc predkosc . Moze jakas awaria moze zasłabniecie lub próbowal ominac jakies zwierze ktore nagle wyskoczylo na jezdnie. Troche pomyslcie zanim cos glupiego napisxecie. Wyrazy współczucia dla rodziny

    • Prędkość?? Nie, no coś Ty. Przecież widać po uszkodzeniach, że więcej niż 70 nie było. To przez to drzewo. To ono akurat mu wtargnęło na pobocze.

      • Jechałem smutny widok, karoseria owinięte wokół drzewa,a drzewo kilkanaście metrów od drogi plus strome pobocze by tam dotrzeć,nogę z gazu dalej każdy zajedzie

    • Ale gdy na PdP zostanie rozjechana staruszka, albo dziecko, to wtedy cały słownik wulgaryzmów wobec ofiar może polecieć. Czemu wtedy nie protestujesz?

    • andrzeju jak masz na imię

      „nie mumusła to byc predkosc”…. ?!!?!
      taa, dzikie drzewo go rozszarpało…
      trochę pomyśl zanim… a nie już za późno…. już napisałeś…

    • Leon z działek

      Pilnuj obory buhehehe

    • To zwierzę to był peleton pojazdów

  4. Mial szansę żyć. Cieszyć się życiem. Zniszczył to .

  5. Widziałem to tuż po zdarzeniu. Okropny widok.

  6. Po uszkodzeniach auta wnioskuję, że chyba jednak nie jechał przepisowych 90 km/h.

    No nic. Najważniejsze, że nie był powolniakiem i nie kłaniał się przepisom. Teraz może to sobie wyryć na nagrobku. Zginął za swoje ideały.

    • 90km/h na 90-tce to nie zawsze jest przepisowe. To jest tylko wartość prędkości maksymalnej, a nie prędkość przepisowa. Np. w mgle jechać 140km/h autostradą nie jest na pewno przepisowe. Ale w pewnych sytuacjach: dobra pogoda, mały ruch, itp. możne jechać przepisowo nawet 140km/h autostradą.

      • i tu się chyba pierwszy raz z Franiem zgodzę. Prędkość dopuszczalna, przepisowa, określona znakami i ograniczeniami wynikających z prawa to prędkość maksymalna, a nie zalecana. Za kierownicą trzeba myśleć i dostosowywać się do warunków, a nie jedynie znaków.
        Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.

  7. Jest mój ??

  8. Dynamit w nodze i szybko odchodzę. Cóż też miałem 20 lat i cieszyłem się w młodości jak mogłem samemu jeździć autem, to uczucie wolności…ale zdrowy rozsądek na szczęście nigdy mnie nie opuścił.

  9. Młody gniewny… jechał „szypko ale bespiecznie”

  10. Jeszcze i do was los się uśmiechnie i przywita was piasecki w brzózkach. Każdego w swoim czasie…

    • Każdego w swoim czasie, a niektórych troszkę szybciej. Jak wyżej opisany.

    • ☆☆☆⭐⭐⭐

      No tak jednego w wieku 80 lat otoczonego przez dzieci, wnuki a drugiego w wieku 20 lat otoczonego skręcona karoserią i welurową tapicerką