Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Alarm bombowy w szpitalu na ul. Jaczewskiego. Sprawca zatrzymany

W środę około godziny 21:20 na policję wpłynęła informacja o ładunku wybuchowym który miał zostać podłożony w Państwowym Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie.

Na miejsce natychmiast skierowano wszystkie służby ratunkowe z całego miasta. Policja , straż pożarna, pogotowie ratunkowe, straż miejska, pogotowie gazowe i energetyczne zabezpieczyły cały teren szpitala. Obstawione zostały wszystkie wejścia we wszystkich budynkach należących do szpitala. Z samego szpitala natychmiast usunięto wszystkie osoby postronne, m.in. odwiedzających.

Jak wyjaśniła nam Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie- Mężczyzna zadzwonił do Komendy Policji w innym województwie informując o ładunku wybuchowym znajdującym się w lubelskim szpitalu.

Wstrzymane zostały przyjęcia chorych, zabiegi a także zamknięty został Szpitalny Oddział Ratunkowy. Ze względu na ogromną ilość chorych znajdujących się w szpitalu, wstępnie nie została podjęta decyzja o ich ewakuacji.

O godzinie 22-giej na miejscu było już kilkaset osób do działań związanych z zabezpieczaniem, terenu oraz poszukiwaniem rzekomego ładunku wybuchowego. Ściągnięto z domów nawet te osoby, które miały dzisiaj wolne lub tez skończyły służbę. Jak wyjaśniali nam ratownicy, działania będą o tyle utrudnione, że szpital to kompleks budynków a nie określono który jest zagrożony i trzeba krok po kroku przeszukać wszystkie.

Zaczęto poszukiwania od głównego budynku szpitala, wcześniej sprawdzone zostały auta znajdujące się na parkingu a także krzewy, drzewa i śmietniki przed szpitalem. Policjanci z psami wyszkolonymi do poszukiwań materiałów wybuchowych zamierzają jak najbardziej dyskretnie przeprowadzić całą akcję, tak aby nie stresować chorych.

Policja utworzyła specjalną grupę funkcjonariuszy, których celem jest odnalezienie osoby, która wykonała telefon z informacją o ładunku wybuchowym. Jak ustaliliśmy, zatrzymano już osobę, która dzwoniła i wywołała fałszywy alarm. Był to mężczyzna mający problemy ze zdrowiem psychicznym. -Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie oraz Komisariatu Policji w Bełżycach zatrzymali do sprawy 20-letniego mężczyznę. Z zatrzymanym wykonywane są obecnie czynności. W przeszłości 20 latek był już sprawcą takich alarmów-informuje Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Wykrywalność osób dzwoniących z takimi informacjami jest bliskie 100% a sprawca pokrywa koszty całej akcji. A te liczone są w setkach tysięcy złotych.

Wkrótce wideo z akcji

2013-09-19 08:22:10
(fot. lublin112.pl)

Komentarze wyłączone

Z kraju