Groźniejszy w skutkach był przypadek w Łęcznej, około roku temu. Nie oceniajcie kierowcy scody pochopnie, wczytajcie w przepisy. Owszem, Kareka to pojazd uprzywilejowany ale nie ma takiego zapisu który w takim przypadku jednoznacznie obarczy winą tylko kierowcę osobówki. Kierowcy karetek też mają niestety pewne nakazy w tym zachowania mimo wszystko ostrożności. A inna rzecz to taka, że kierowcy osobówek w ogóle nie upewniają się przy wjeździe na skrzyżowania, choć powinni mimo tzw zielonych świateł. Problem ten jest nieco rozbudowany.
Pisze autor, że karetkę słychać z daleka. Nie trzeba mieć głośnej muzyki w aucie. Starczy klima włączona czy zwykły nawiew, zamknięte wtedy okna i naprawdę jadąc z ulicy zabudowanej kamienicami nie ma szans by na czas usłyszeć jakiekolwiek dźwięki, nawet karetki itp.
Jay
Czyżby MAN z JRG 4 był uszkodzony że dwójkowe GBA w tym rejonie?
czworaczek
Już jest sprawny, ale testujemy nadal wyższy 😉 i konspirujemy się pod numerem operacyjnym dwójki 😀
waldus
Skoda i wszystko jasne, pewnie jakis dziadek w kapeluszu z zatyczkami w uszach. Zapewne jeszcze LSW, LUB, LLB, LKR itp i pozamiatane….
antywaldus
Prędzej jakiś LU – to jest przypadek kierowców którzy nie znają własnego miasta i jeżdżą jak ofiary losu – nie spotykane w żadnym innym mieście 🙂
Janko
Tak się składa, że była na tablicach LU ****T.
zaq
Nie widzi mnie to, ślepce z LU nawet pojazdów uprzywilejowanych nie widzą bo myślą że są u siebie i wszystko mogą a tak na prawdę to nic nie mogą, niech się nauczą jeździć a nie na innych gadają.
basia
To już nie pierwszy raz w tym miejscu. Jadący z góry Lubartowskiej nie słyszą sygnału, bo z obu stron są kamienice. Jak mają zielone światło, to na dole jest już za późno na reakcję. Obie strony pewne swojego.
marko
mam pytanko czy ten ambulans ma uprawnienia do użycia sygnału dźwiękowego i świetlne przecież to nie zespół ratowniczy
Jan
A nadzór ruchu MPK Lublin też ma… i gazownia…
Janko
Znowu ambulans tej firmy ma dzwona. Mają niefart.
CZYTELNIK
KIEROWCY AMBULANSÓW NIESTETY TEŻ POWINNI UWAZAC I OBOWIAZUJA ICH JAKIES PRZEPISY A NIE ABY DO PRZODU !!!
Kuba
Policja, straż pożarna, czy nawet nadzór ruchu MPK mają ścisłe procedury i są rozliczani z każdej jazdy „na bombach”.
Ale prywatnych firm to nie obowiązuje.
Wolna amerykanka… na sygnale na dializę? Klient płaci, klient wymaga.
rysik
No właśnie te ambulanse ciągle jeżdżą na sygnałach a już szczególnie gdy trochę więcej ruchu na ulicach .Kolesiowi dostanie się po łapkach jeżeli wymusił pierwszeństwo bo mimo że pojazd uprzywilejowany to nie zwalnia go to od przestrzegania przepisów .Kolega który jest kierowcą karetki jakiś czas temu zarobił tak trochę punktów bo miał obcierkę na skrzyżowaniu przy czerwonym świetle .
darson
cale szczescie ze nikty nie zgina caly wypadek widzialem oby takich bylo mniej
Groźniejszy w skutkach był przypadek w Łęcznej, około roku temu. Nie oceniajcie kierowcy scody pochopnie, wczytajcie w przepisy. Owszem, Kareka to pojazd uprzywilejowany ale nie ma takiego zapisu który w takim przypadku jednoznacznie obarczy winą tylko kierowcę osobówki. Kierowcy karetek też mają niestety pewne nakazy w tym zachowania mimo wszystko ostrożności. A inna rzecz to taka, że kierowcy osobówek w ogóle nie upewniają się przy wjeździe na skrzyżowania, choć powinni mimo tzw zielonych świateł. Problem ten jest nieco rozbudowany.
Pisze autor, że karetkę słychać z daleka. Nie trzeba mieć głośnej muzyki w aucie. Starczy klima włączona czy zwykły nawiew, zamknięte wtedy okna i naprawdę jadąc z ulicy zabudowanej kamienicami nie ma szans by na czas usłyszeć jakiekolwiek dźwięki, nawet karetki itp.
Czyżby MAN z JRG 4 był uszkodzony że dwójkowe GBA w tym rejonie?
Już jest sprawny, ale testujemy nadal wyższy 😉 i konspirujemy się pod numerem operacyjnym dwójki 😀
Skoda i wszystko jasne, pewnie jakis dziadek w kapeluszu z zatyczkami w uszach. Zapewne jeszcze LSW, LUB, LLB, LKR itp i pozamiatane….
Prędzej jakiś LU – to jest przypadek kierowców którzy nie znają własnego miasta i jeżdżą jak ofiary losu – nie spotykane w żadnym innym mieście 🙂
Tak się składa, że była na tablicach LU ****T.
Nie widzi mnie to, ślepce z LU nawet pojazdów uprzywilejowanych nie widzą bo myślą że są u siebie i wszystko mogą a tak na prawdę to nic nie mogą, niech się nauczą jeździć a nie na innych gadają.
To już nie pierwszy raz w tym miejscu. Jadący z góry Lubartowskiej nie słyszą sygnału, bo z obu stron są kamienice. Jak mają zielone światło, to na dole jest już za późno na reakcję. Obie strony pewne swojego.
mam pytanko czy ten ambulans ma uprawnienia do użycia sygnału dźwiękowego i świetlne przecież to nie zespół ratowniczy
A nadzór ruchu MPK Lublin też ma… i gazownia…
Znowu ambulans tej firmy ma dzwona. Mają niefart.
KIEROWCY AMBULANSÓW NIESTETY TEŻ POWINNI UWAZAC I OBOWIAZUJA ICH JAKIES PRZEPISY A NIE ABY DO PRZODU !!!
Policja, straż pożarna, czy nawet nadzór ruchu MPK mają ścisłe procedury i są rozliczani z każdej jazdy „na bombach”.
Ale prywatnych firm to nie obowiązuje.
Wolna amerykanka… na sygnale na dializę? Klient płaci, klient wymaga.
No właśnie te ambulanse ciągle jeżdżą na sygnałach a już szczególnie gdy trochę więcej ruchu na ulicach .Kolesiowi dostanie się po łapkach jeżeli wymusił pierwszeństwo bo mimo że pojazd uprzywilejowany to nie zwalnia go to od przestrzegania przepisów .Kolega który jest kierowcą karetki jakiś czas temu zarobił tak trochę punktów bo miał obcierkę na skrzyżowaniu przy czerwonym świetle .
cale szczescie ze nikty nie zgina caly wypadek widzialem oby takich bylo mniej