Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Al. Kraśnicka: Mężczyzna wypadł z okna na 5 piętrze szpitala. Zginął na miejscu

Dzisiaj nad ranem z jednego z okien szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie wypadł mężczyzna. Nie udało się go uratować.

37 komentarzy

  1. Na Biernackiego mógłby jedynie nogę zwichnąć …. i po co było przenosić oddziały?

    • Jakbym tam się znalazł, to też w celu ratowania życia, zaryzykowałbym nieskrępowany lot z 5 piętra +4 / -3 Autor komentarza nie dodał zdjęcia
      Taką mamy Służbę Zdrowia, że samemu trzeba walczyć o życie.

      • walczył o życie skacząc z 5 piętra? POwska logika…

      • A TO SLUZBY ZDROWIA WINA ZE KOLES SIE NAJADL TABLETEK A POZNIEJ SKOCZYL Z OKNA? WSZYSTKO WINA SLUZBY ZDROWIA..TO ZE PACJENT MA RAKA TO TEZ WINA SLUZBY ZDROWIA…OGARNIJCIE SIE LUDZIE ZE SWOIMI TEPYMI WYWODAMI…A MOZE TO WSZYSTKO TWOJA WINA BO KOLES MUSIAL FUNKCJONOWAC W TAKIM SPOLECZENSWTWIE I MIAL DOSC?!

  2. Jakim cudem na toxie są kraty. Ale jak oddział nie jest zamknięty tylko można sobie z niego wychodzić i wchodzić na korytarz przy windach to nic dziwnego. Pacjenci po całym szpitalu sobie wędrują. To ten nafaszerowany tabletkami pewnie też sobie wyszedł . A oddział posiada drzwi na kod. Ktoś powinien za to beknąć.

    • Beknąć? To że jakiś szurnięty strzelił sobie samobója to nie znaczy że normalnym ludziom trzeba zaraz zgnoić życie po to tylko żeby tępa opinia publiczna poczuła się zaspokojona.

      • Jeżeli osoba aresztowana wymknie się policjantowi i dokona takiego samego przestępstwa, to policjant „beknie”.

        Jeżeli Zastęp PSP stwierdzi, że ugasił pożar i odjedzie, a następnie ogień znów się pojawi, to dowódca „beknie”.

        Jeżeli elektryk wykona pomiary ochronne i dopuści urządzenie, a potem zabije tam kogoś prąd, to elektryk „beknie”.

        Jeżeli lekarz zostawi samego sobie pacjenta po próbie samobójczej (przecież tych tabletek nie połknął dla zabawy), a ten spróbuje drugi raz się zabić, to dlaczego lekarz ma nie odpowiadać?? Nie trudno chyba było przewidzieć, że skoro raz spróbował, to może spróbować ponownie…

        Nie udzielają pomocy- nie odpowiadają. Błędy w sztuce- nie odpowiadają. Jawne i rażące zaniedbanie obowiązków- też nie odpowiadają.

        • A jeżeli faktycznie był „szurnięty”, to chyba lekarz powinien się poznać i skierować na trochę inny oddział, a do momentu zneutralizowania trucizny przypiąć do łóżka, albo zapiąć w kaftan.

        • Kto powiedział że był Aresztowany??? asysta policji o tym nie świadczy

        • Więc przy pacjencie powinien być policjant. Personel medyczny nie jest od pilnowania (tym bardziej, ze nie można użyć siły bo przyjedzie tvn, ze go lekarz pobił) a od leczenia. Twoim tokiem rozumowania powinien policjat „beknąć”

          • To była taka analogia… Jeden odpowiada za to, drugi, za coś innego… Równie dobrze mogłem pisać o nauczycielach itp.

            Chodziło tylko o to, że każdy bierze za coś pieniądze i jak spieprzy, to za to odpowiada. Policja nie ma nic tu do rzeczy, to był taki przykład.

            Nie wyskoczył z okna komisariatu, tylko ze szpitala.

            Z tego co się orientuję, to są przepisy określające postępowanie z pacjentami z zaburzeniami psychiatrycznymi. Nikt zdrowy nie próbuje się zabić.

          • a to teraz policja ma stać przy łóżkach chorych ??? wybieram się do szpitala to proszę o przydzielenie mi jakiegoś przystojnego policjanta 😉 (niech i mam coś z tego skoro i tak ma jakiś być )

        • Lekarz ma tez innych pacjentów do opieki a nie tylko jednego niespełna rozumu. Poza tym niektórym sie wydaje że dla samobójcy pomocą jest uniemożliwienie mu zamachu na własne życie, a to co go do tego doprowadziło pozostaje i dla samego zainteresowanego problem nawet wzrasta, kiedyś uniemożliwiłem jednemu samobójcy przejście na tamten świat i sam mało co nie przypłaciłem tego ostra utrata zdrowia i stwierdziłem że dziękuję, lekarze z karetki dostali poza tym stek wyzwisk. Tak samo ciężko rozpatrywać jeden przypadek samobójstwa – głośną sprawę w Polsce gdzie jakiś idiota wyskoczył z okna na chodnik pełen ludzi i przy okazji uczynił kalekę z młodej dziewczyny uprawiającej sport. Dla mnie to czysty egoizm, chcesz się zabić to się zabij ale nie krzywdź innych przy tym.

        • LEKARZ I PIELĘGNIARKA MA JESZCZE PONAD 20 CHORYCH NA ODDZIALE..NIKT NIE BEDZIE STAL PRZY LOZKU KAZDEGO PACJENTA, SA PRACOWNIKAMI MEDYCZNYMI A NIE STRAZNIKAMI, KOLES CHCIAL SIE ZABIC I TO ZROBIL…TYLKO SZKODA ZE NIE POMYSLAL ZE KTOS BEDZIE MIAL PRZEZ NIEGO TERAZ NIEPRZYJEMNOSCI…ALE DO MYSLENIA JAK WUDAC BYLO MU DALEKO. ZABILBY SIE W KAZDEJ CHWILI BYLE JAK.NAWET W WC NA SZNURKU OD SZLAFROKA…TYLK PRZYWIAZANIE DO LOZKA MOGOBY GO UCHORNIC ALE POZLABY ZA TO SKARGA ZE TO NEILUDZKIE TRAKTWANIE…A WYSZEDLBY ZE SZPITALA I TAK BY COS WYWINAL…JEGO ZYCIE…ON ZADEYDOWAL…NIKT TUTAJ NIC NIE MOZE ZROBIC.

          • Ok. Przyznaję się do błędu.

            Myślałem, że Służba Zdrowia służy do ratowania zdrowia i życia. Również osób z zaburzeniami psychicznymi.

            Przepraszam, myliłem się.

            Lekarze są od tego, żeby tam tylko być, a ludzie umierają, bo każdy kiedyś umrze.

            Najwygodniej jest lekko „pchnąć” na tamten świat tych, którzy są już blisko, albo sami chcą.

            Prawda? Przecież na toksykologię trafiają ludzie zatruci- nie ważne czy wzięli coś świadomie, czy np. takiej „oldze”, ktoś coś dosypał, aby wychędorzyć, ale przesadził z dawką…

            Przecież psychicznie chory, zatruty lub załamany może zdechnąć… Kogo to obchodzi? Na pewno nie Was.

    • TO NIE JEST ODDZIAL PSYCHIATYCZNY O SZCZEGOLNYM ZAGROZENIU TYLKO TOXYKOLOGIA, NIE MOZNA „WIEZIC” LUDZI… NA TOXIE SA „NORMALNI” LUDZIE PO ZATRUCIACH ITP… A ZE SIE TRAFIAJA TEZ TACY…NO TO JUZ ICH ZYCIE…ICH DECYZJA…NIE ZMUSISZ NIKOGO DO NICZEGO, NIE ZMUSISZ ZEBY ZYL…JAK KTOS TAZ SIE TARGNIE TO NAJCZESCIEJ PO NIEUDANEJ PROBIE ZROBI TO JESZCZE RAZ

      • Życzę Ci drogi „KOLO”, aby ktoś dał Ci sporą ilość przykładowo LSD np. w pizzy.

        Życzę Ci, żebyś potem trafił na oddział, gdzie Cię „oleją” i zostawią samego pod kroplówką.

        Sam napisałeś, że ktoś po nieudanej próbie zrobi to jeszcze raz. A może trzeba było odtruć w pasach, albo skierować pacjenta na oddział przy innej wylotówce z Lbn?

  3. Takie cudy to tylko w Polsce

  4. Może wolał skoczyć niż żeby go leczyły te konowały…. co to aby strajkują i chcą większych pieniędzy….

  5. Nie wyszło mu z tabletkami to zrobił inaczej. Już pewniej.

  6. Mietek z tabletek

    Chyba tak dobrze w tych szpitalach ze ludzie skaczą wczoraj w hrubieszowie dziś w lublinie co za kochany kraj, lepiej dbają o więźniów jak o chorych lepiej żywią ba tv mają za nasze a pacjent musi wrzucić monetę ten kraj jest chory a jak wiadomo ryba psuje sie od . . .

    • TY NORMALNY JESTES? A CO MA SZPITAL DO TEGO ZE KOLES BYL SAMOBOJCA I MIAL COS Z PSYCHA NIE TAK? ALBO PROBLEM Z NARKOTYKAMI

  7. a wiecie, że ostatnio jak mówili o tym szpitalu w hrubieszowie, że tam wypadł pacjent… to zanim przeczytałem tytuł to pomyślałem o szpitalu na Kraśnickiej bo popatrzyłem na zdjęcie… potem się okazało, że to nie o Lublin chodzi. A dziś to samo wydarzyło się na kraśniciej… dziwne, jakieś wizje mam

  8. I spokój będzie dla służb skoro już parę razy próbował i tylko robotę im robił.

  9. Ludzie, dajcie spokój.Znam czlowieka, a raczej znalem, z widzenia, mieszkał blisko.Człowiek był chory i nie robocie sobienzartow z tragedii.A oskarżeni policja chcieli mu pomoc, niestety nienudalo się. Niech spoczywają pokoju.

  10. W jakim był wieku?

Z kraju