Lublin kompletnie zakorkowany. Protest rolników sprawił, że ruch w mieście znacznie wzrósł (zdjęcia)
16:06 21-03-2024
Od dawna nie było takich korków, jakie są dziś na lubelskich ulicach. Protest rolników na węzłach w ciągu obwodnicy miasta sprawił, iż trasa ta została wyłączona z użytkowania niemal na całej długości. Przejezdny jest jedynie odcinek między węzłami Czechów a Szerokie. To sprawiło, iż ruch tranzytowy odbywa się przez miasto.
Korek na al. Tysiąclecia i Witosa sięga ronda przy Makro i ciągnie się przez al. Solidarności do skrzyżowania z al. Kompozytorów Polskich. 2,5 km ma korek na ul. Mełgiewskiej czasowo korkuje się też al. Kraśnicka czy też ul. Turystyczna. Wielu kierowców widząc sznur aut stara się korzystać z alternatywnych tras przejazdu, co sprawiło, iż wiele innych ulic również zostało zakorkowanych.
Dodatkowo na al. Kraśnickiej, przed skrzyżowaniem a ul. Bohaterów Monte Cassino prawy pas jezdni w kierunku centrum jest zablokowany przez uszkodzoną ciężarówkę. Wszystko wskazuje na to, iż jutro może być jeszcze gorzej. W piątki bowiem ruch pojazdów, zarówno w mieście jak też na drogach poza miastem, rośnie o ok. 20 proc.
A najwięcej w korkach stoi aut spoza Lublina, czyli rolnicy zablokowali własnych sąsiadów i rodziny.
Jak mieliście poparcie społeczne to w ten sposób wam ono spada. Brawo Donald się cieszy 🙂
Strajkujący to pisowski elektorat , nie przejmować się nimi , nie głosowali na nowy rząd , jeszcze parę dni postoją i wrócą do domów , chwaląc jak to za jarka było bajecznie.
wsio ki się obudziły po 8 latach , jak syn agenta ub kaczyński im dał za świnie 50 a za krowe 100 tera chco wincej , won z miasta wy pier alać !
wie pan, lepiej późno niż wcale….
Dla kieszeni rolników na pewno, dla wszystkich postronnych osób byłoby lepiej, gdyby nadal spali…
zepchnąc te traktory czołgami !
Wyluzujcie na tym forum, im bardziej się wkurzacie, tym bardziej kmioty się cieszą, że ich protest jest skuteczny. Jeszcze niedawno nie było ekspresówek i jakoś się jeździło, to i teraz się da.
Proponuję wszystkim wiejskim pachołków pisu wypisdzielac na Żoliborzu albo na Nowogrodzką. My w miastach nie jesteśmy wam kmiotki nic winni. Damy sobie radę bez was. Za to wy zdechniecie bez naszych podatków. Wam już odpisdzielilo po 8 latach nicnierobienie. Lenie I walkonie z was chłopki pańszczyżniane. Na pola i do chlewu. Już widzę jak wam rura mięknie gdy posypią się mandaty za niesprawne traktory i kombajny.