90-latek odbierał przesyłki z suplementami i płacił za nie. Nieuczciwymi praktykami firmy zajęła się dzielnicowa
12:19 02-02-2024
– Zdarzenie, do którego nawiązała autorka listu, miało miejsce pod koniec ubiegłego roku. Do 90-letniego mieszkańca Zamościa zadzwonił wówczas przedstawiciel firmy oferującej wysyłkową sprzedaż suplementów diety. Mężczyzna myślał, że to tylko jednorazowy zakup i wskazał dane do wysyłki – informuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk z zamojskiej Policji.
Po pewnym czasie do seniora kurier przyniósł przesyłkę z suplementami. Mężczyzna zapłacił za paczkę. Niestety w następnych tygodniach zaczęli pojawiać się kolejni kurierzy z paczkami, których koszt za każdym razem był coraz większy.
– 90-latek odbierał je, ponieważ telemarketerzy wmawiali mu, że za odstąpienie od zawartej umowy, grożą mu wysokie kary finansowe. Senior przyznał się do swoich problemów dalszej krewnej. Kobieta szukając pomocy i wyjścia z tej sytuacji skontaktowała się z dzielnicową. Aspirant Roksana Kotarska odwiedziła 90-latka w jego domu, który opowiedział jej o problemach – wyjaśnia aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk.
Policjantka postanowiła pomóc seniorowi. Nie było to jednak łatwe. Najpierw pojawiły się problemy w kontaktach z firmą, która prowadziła sprzedaż suplementów, a później niechęć ze strony konsultantów, których numery zachowały się w historii połączeń telefonicznych 90-latka.
– Ostatecznie jednak dzielnicowej udało się uzyskać właściwy numer do działu zajmującego się reklamacjami. Następnie w imieniu seniora napisała do firmy wiadomość wskazując na nieuczciwe praktyki jej konsultantów. W odpowiedzi uzyskała informacje, na których jej zależało, czyli w jaki sposób dokonać zwrotu suplementów, aby mężczyzna mógł odzyskać pieniądze. Policjantka pomogła także seniorowi odesłać wszystkie niechciane przesyłki – dodaje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk.
Ostatecznie sprawa zakończyła się szczęśliwie, dzięki zaangażowaniu dzielnicowej. 90-latek odzyskał swoje pieniądze.
– Podziękowania, które otrzymała, z pewnością będą determinować ją do dalszych działań i niesienia pomocy tym, którzy znajdą się w trudnej sytuacji – kończy aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk.
Niesamowite ze są jeszcze normalni ludzie w policji. Pewnie za takie podejście zostanie ukarana przez komendanta bo tu należało wklepać brak znamion przestępstwa lub brak szkodliwości społecznej czynu.
Albo ” zamieszany w próbę oszustwa”😁😉
Policja to zawód i w każdym zawodzie pracują ludzie i każdy błędy popełnia nie mylić z politykami
Ta Pani Policjantka jest z tych co „służą i chronią”. Więcej takich w tej formacji. Gratulacje dla Pani i wszystkiego najlepszego. Rodzice mogą być z Pani dumni. Dobrego o dnia i spokojnej służby.
Brawo i wyrazy uznania dla Pani dzielnicowej za taką postawę nie tylko jako policjanta, ale i człowieka.
Brawo ! Policjantka z powołania ! Komendant powinien docenić to ,że ma takich ludzi !
Szacunek dla Pani aspirant. A swoją drogą prokuratura mogłaby ścignąć tą firmę.
Do Piotrek – W chwili obecnej według Ciebie, która prokuratura bo dwie funkcjonują równolegle.
Prawda, zapomniałem 😞
Najlepiej obie wszystkie razem wzięte „cuzamen do kupy” :))
jak sie chce to mozna