Poniedziałek, 13 maja 202413/05/2024
690 680 960
690 680 960

240 ton ukraińskiego cukru nie trafi do obrotu. Kolejny produkt z zastrzeżeniami IJHARS

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie poinformowała dzisiaj, że na polski rynek nie zostanie dopuszczona partia cukru z Ukrainy. Towar był oznakowany niezgodnie z prawem.

13 komentarzy

  1. Wasi bracia to wspaniali przyjaciele. Hahahahhaa.

  2. Dyrdymałkiewicz

    Zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski 240 000 kg cukru (4 x 60 000 kg) importowanego z Ukrainy…
    O ile poważniej by to wyglądało jakby to podać w gramach… 😆

  3. Tak trzymać. Nie pozwalajmy się robić w balona pod pozorem jakiejś przyjaźni.

  4. Dla tego oliparcha który robił ten biznes to żadna strata. On tyle wydaje na patyczki do usdzu.

  5. W UE najważniejsze jest oznakowanie i zgodność dokumetów. Jakość na drugim planie

    • Wg. unijnych przepisów ślimak jest rybą, a banan może być wygięty, ale tylko pod właściwym kątem i z certyfikatem producenta, że nie da się go wyprostować.

  6. Precz z Unią europejską i tfuskiem.

  7. Wicepremier ukrainy niejaki Kubrakow coś brzęczał ze dwa dni temu, że przecież oni wysyłają wszystko zgodnie z prawem, a Polacy tacy beeee! Zgodnie z czyim prawem 😀

  8. To nie fair.
    Za PiSu wszystko wjeżdżało 🤣

  9. Najwięcej cukru w Ukrainie robią Niemcy z Pfeifer & Langen czyli cukier pod nazwą Diamant. Także to takie ukraińskie jak nasze polskie

  10. Na szczęście zboża i rzepak kontrolę przechodzą.

Dodaj komentarz