Rowerzysta potrącony przez trolejbus. Na szczęście cyklista nie doznał poważniejszych obrażeń (zdjęcia)
17:50 08-05-2024 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 17 na ul. Granitowej w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Agatową i Berylową potrącony został rowerzysta. Na miejsce zadysponowano zespół ratownictwa medycznego oraz policję.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż zdarzenie miało miejsce na ciągu pieszo rowerowym. W cyklistę przejeżdżającego na drugą stronę jezdni wjechał kierowca trolejbusu, który zmierzał w stronę pobliskiej pętli.
Jak nam przekazano, rowerzysta nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. Obecnie policjanci ustalają szczegółowe okoliczności oraz przede wszystkim przyczyny zdarzenia.
Próba samobójcza się nie udała. Ehhhh.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Każdy myślący człowiek nawet na tych waszych pseudo przejazdach schodzi z roweru. Zaobserwowałem, że dzieci poniżej dziesiątego roku życia schodzą z roweru i hulajnogi, żeby bezpiecznie dostać się na drugą stronę ulicy. Taki dzieciak ma pierwszeństwo na przejściu dla pieszych, a mimo to schodzi z pojazdu nawet na przejeździe.
Dalej nie wiem dlaczego to była próba samobójcza.
To kup sobie deb!lu mocniejszy sznur 🙂
Nie wyzywaj mnie kozaku internetowy bo jesteś nikim i dobrze o tym wiesz.
„noo” ale przecież to ty masz ciągle jakieś umysłowo-emocjonalne problemy, które każdego dnia pokazujesz w swoich komentarzach.
Może faktycznie lepiej skorzystać z pomocy psychiatry zanim twoje frustracje zakończą się tragicznie.
Wam doskonale idzie doszukiwanie się w Forumowiczach psycholi. Dobrze, że jest to forum bo dyskusja jest prawdziwa, czasami żartobliwa. Czasami czarny humor bierzecie za prawdę. Delikatny żart przerabiacie na absurd! Mimo wszystko wiadomości o poszkodowanych rowerzystach (jednośladzistach?) dają wielką wiedzę gdzie trzeba uważać.
Poziom komentarzy -„bez komentarza”!!!
Żenujące stwierdzenia z krótkiego artykułu.
Jeżeli chcecie wiedzieć więcej proszę pytać, mąż
„domniemany samobójca” właśnie leży i robi okłady 🙂
Z pozdrowieniami dla wszystkich;-)
Współczuję, zycze zdrowia, przechodziłam jak już były karetka i policja, wyglądało to przerażająco. Dobrze że tak tylko się skończylo.
Szczerze współczuję takiego męża, co nie szanuje swojego zdrowia i jeździ rowerem między samochodami, wdycha spaliny i naraża się na wypadek.
Na pierwszym zdjęciu nie widać przejazdu dla rowerów, więc wiadomo kto zawinił.
Ja na pierwszym zdjęciu ciąg rowerowy przy przejściu widzę wyraźnie. Na kolejnych jeszcze lepiej.
Wybierasz wizytę u okulisty, czy uprawnienia do zwrotu? W obecnym stanie (ślepe i/lub durne) stwarzasz zagrożenie nawet pieszo…
To przyjrzyj się dokładnie. Przejazd dla rowerów jest dokładnie między osiami trolejbusu
Widać przejazd dla rowerów. Wina szofera bezdyskusyjna.
Czyli doznał obrażeń niepoważnych?
Rowerzyści! Mam was czasem serdecznie dość! Pomyślcie, zanim na pełnej kobiecie lekkich obyczajów wjedziecie zza krzaczorów na przejście dla pieszych. Fakt, czasem macie pierwszeństwo, ale trochę mózgu we łbach też powinniście mieć! Autobus, trolejbus nie zatrzyma się w miejscu. Szanujmy się wzajemnie.
„Thor” a niby z jakiego powodu taki jesteś zbulwersowany?
Tylko od rowerzystów oczekujesz myślenia?
I do tego jeszcze (jak sam piszesz) od rowerzystów mających pierwszeństwo?
Ale jak kierowca auta wjeżdża pod pociąg to jakoś nie masz nic do powiedzenia.
Jak codziennie widzisz kierowców przekraczających dozwoloną prędkość lub wyprzedzających na PDP to traktujesz to jako niegroźne zjawiska?
Bo ty jesteś „panisko”, któremu nic się nie stanie?
To uważaj bo kiedyś strażacy nie zdążą porozcinać złomu, w którym czujesz się tak bezpiecznie.
Gdybyś troche znał przepisy to wiedziałbyś że rowerzysta zbliżający sie do przejścia nie ma pierwszeństwa
„Mirek” jeśli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to nie pisz głupot i nie rób z siebie matoła.
Przecież mój komentarz wyraźnie dotyczył tego, co napisał „Thor”, czyli:
(…) czasem macie pierwszeństwo (…)
Może tego nie potrafisz zrozumieć więc powtórzę – odnosiłem się do sytuacji, w których rowerzysta ma pierwszeństwo.
Chyba nie jesteś na tyle głupi aby stwierdzić, że takie sytuacje w przepisach nie występują.
Patrząc na miejsce trafienia na szybie, widać że rowerzysta był na środku przejazdu dla rowerów.
Święta racja
Nie ma co tłumaczyć tym EU-geniuszom. Niech giną lub chodzą w gipsie.
Zasadniczo zgodnie z przepisami PoRD mało kiedy mają pierwszeństwo, jedynie gdy są na przejeździe, ale nie mogą na niego wjechać rozpędzeni i zmusić kierującego do gwałtownego hamowania. Tyle że nie znają przepisów i wymuszają to pierwszeństwo bo nikt normalny nie chce sobie rozwalić samochodu przez takiego idiotę.
Nie doznał poważniejszych obrażeń … Ktoś kto pisze takie slogany chyba nie ma zielonego pojęcia na czym polega wypadek komunikacyjny … Wydawanie opinii zaraz po zdarzeniu jest co najmniej amatorskie … Urazy ujawniają się po jednej dobie a później przeważnie po tygodniu gdy obrzęk się zmniejszy i zaczynają się problemy kostnostawowe i tkanek miękkich …
Nie każdy przejazd dla rowerów jest legalnie wyznaczony.
Bo powinien przy każdym przejściu stać concierge i każdego użytkownika drogi imiennie informować…
żeby mieć obrażenia najpierw trzeba mieć co ranić xD
Mnie najbardziej bulwersują rowerzyści którzy jadą ścieżką rowerową równoległą do drogi i nagle skręcają przy pełnej prędkości na przejazd nie sygnalizujac manerwu…..
Mnie najbardziej bulwersują rowerzyści którzy jadą ścieżką rowerową równoległą do drogi i nagle skręcają przy pełnej prędkości na przejazd nie sygnalizujac manerwu prosto przed samochody…..
Widzę dużo komentarzy ale tak jest wszędzie są kierowcy i parapety, są rowerzyści i parapety a prawo nasze jest takie jakie jest (ustala ktoś kto nie jeździ a wszystko wie ). Każdy powinien uważać jako kierowca i jako rowerzysta by było bezpiecznej i co i aby szanować drugiego ktoś jedzie szybciej zjedz puść a nie mistrz lewego pasa, ścieżka rowerowa jest idę chodnikiem a nie całością bo ja jestem Panem😀.