Zamykają kąpieliska. Ludzie dostali wysypki, bądź pojawiły się sinice

Przed zbliżającym się weekendem sanepid zbadał wodę w kąpieliskach naszego regionu. Dwa z nich zostały zamknięte ze względu na zagrożenie dla osób kąpiących się. Najgorsza sytuacja jest w popularnym na Roztoczu Stawie Echo. Tam korzystający z kąpieliska nabawili się podrażnień skóry, wiele osób dostało wysypki. Do lekarzy zaczęły zgłaszać się osoby uskarżające się na problemy skórne, wszyscy z nich, wcześniej kąpali się w tym stawie. Ze względu na to, że poszkodowanych było coraz więcej, Zwierzyniecki Ośrodek Kultury i Rekreacji, który to zarządza kąpieliskiem, zamknął je do odwołania.

Podobnie postąpiono w Biłgoraju, gdzie w popularnym kąpielisku w zbiorniku Bojary zauważono masowy zakwit sinic. Jak informuje sanepid, woda taka jest niebezpieczna dla ludzi i zwierząt -Barwniki sinic wywołują przy kontakcie ze skórą człowieka stan zapalny, wypryski oraz pokrzywkę, która może nawet przybrać formę zlewających się pęcherzy. Duże ilości sinic w zbiornikach wodnych mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, gdyż produkowane przez te jednokomórkowe organizmy toksyny uszkadzają wątrobę i układ nerwowy człowieka. Gdy sinice obumierają, rozkładające je bakterie zaczynają zużywać tlen, co zabija ryby oraz zwierzęta i rośliny wodne. Wydzielane przez sinice toksyny mogą powodować zatrucia pijących wodę zwierząt- słyszymy w sanepidzie. Zezwolono jednak na korzystanie ze sprzętu pływającego.

Z kolei nie zbadana została woda w „Jeziorkach Międzyrzeckich” w Międzyrzecu Podlaskim. – Organizator nie wystąpił z wnioskiem o wydanie bieżącej oceny jakości wody- tłumaczą inspektorzy sanepidu.

(fot. lublin112)
2014-08-07 22:13:23