Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Z redakcyjnego maila: – Dopiero na trzeciej stacji udało się wypożyczyć sprawny rower. Niektóre jednoślady są zagrożeniem dla życia

Niestety stan techniczny rowerów w lubelskich wypożyczalniach pozostawia wiele do życzenia. Nasz Czytelnik próbował wypożyczyć sprawny jednoślad, znalazł taki na trzeciej stacji.

Nasz Czytelnik Tomasz dzisiaj musiał trochę się nachodzić zanim znalazł sprawny rower w stacji Systemu Lubelskiego Roweru Miejskiego. Dopiero na trzeciej stacji udało mu się wypożyczyć sprawny rower. To co zastał w stacjach opisał nam w mailu przesłanym do redakcji.

– W pierwszym tygodniu sezonu 2018 Porozumienie Rowerowe przeprowadziło Społeczny Audytu Systemu Lubelskiego Roweru Miejskiego. Kontrola pokazała, że tylko co trzeci rower jest sprawny. Większość rowerów, już na początku sezonu, miało większe lub mniejsze defekty. Jak wygląda sytuacja po miesiącu od audytu? Czy stan rowerów uległ poprawie? Niestety nie jest dobrze. Dzisiejsza próba wypożyczenia sprawnego roweru okazała się niezwykle trudna. Stacja na Placu Dworcowym nie działała. Po dodzwonieniu się na infolinię operatora, konsultantka nie potrafiła podać przybliżonego czasu ponownego uruchomienia stacji. Na kolejnej stacji wszystkie rowery były niesprawne. Dopiero na trzeciej, udało się wypożyczyć sprawny jednoślad. Finalnie, dopiero ósma próba wypożyczenia roweru zakończyła się sukcesem – pisze do nas Pan Tomasz.

Jak się okazuje usterki, na jakie napotkał nasz Czytelnik są niebezpieczne, a korzystanie z takich jednośladów można przypłacić uszczerbkiem na zdrowiu.

– Wśród napotkanych usterek, jedna okazała się niezwykle niebezpieczna. Wypożyczony rower miał odkręcone przednie koło. Jazda takim rowerem w ruchu ulicznym mogłaby się zakończyć dla rowerzysty bardzo poważnym wypadkiem. Proszę sobie wyobrazić konsekwencję wypadnięcia przedniego koła podczas pokonywania ruchliwego skrzyżowania. Inne usterki to brak korby, brak zacisku rury podsiodłowej, brak przedniej lampy, brak powietrza w dętce, czy łańcuch poza zębatką. Wszystkie zauważone usterki zostały zgłoszone poprzez infolinię firmy Nextbike. Niestety przy takich problemach z wypożyczeniem sprawnego roweru, nasuwa się pytanie czy Lubelski Rower Miejski może stanowić realną alternatywę komunikacyjną. Niestety, w obecnej sytuacji, planowanie podróży rowerem publicznym powoli staje się loterią – dodaje Pan Tomasz.

korba

zacisk

lancuch

wypozyczenie

2018-04-24 13:38:22
(fot. nadesłane Tomasz)

36 komentarzy

  1. widziałem gościa jak rozładowuje te rowery wyrzucając je z busa na chodnik

  2. A ja porzuciłem pomysł dojeżdżania tymiz rowerami do pracy kiedy okazało się że dwa razy zdarzyła mi się zepsuta stacja. A na infolinię w żaden sposób nie szło się dodzwonić. Skoro to taka loteria,to wolę od razu jechać autem. LRM można się przejechać,jak mi się znudzi spacerek, i akurat uda się wypozyczyc, ale żeby gdzieś chcieć dojechać na komkretna godzinę, to już nigdy w zycii.

  3. O! dokładnie uważam tak jak wpis wyżej podpisany „podpis”.
    Ja korzystam z roweru publicznego, bo nie mam autka i dojeżdżam nim do pracy z Romera na Gębali. jeżeli już zauważę usterkę to jest to ewidentnie akt wandalizmu, i nie napotykam na takie usterki jak w powyższym artykule. Skoro audyt wypadł tak „tragicznie” to dlaczego nigdzie nie została udostępniona lista rowerów z wyszczególnieniem usterek?! Z tego co wyczytałam z raportu audytu, główna usterka to ciśnienie w oponach – litości, to mamy na nie tylko patrzeć? Mają stać na stacjach i się prezentować ładnie?! Chyba po to są żeby z nich korzystać. Przemieszczam się dużo po Lublinie i widzę bardzo dużo tych rowerów na mieście w trakcie jazdy. Nie mylmy więc, bardzo dużej eksploatacji z kradzieżami i wandalizmem czy brakiem serwisu. A taką śrubę mógł sobie ktoś wziąć, bo była mu potrzebna, albo odkręciła osoba z takimi samymi skłonnościami jak Ci co rozrzucają kiełbaski z gwoździami czy trutką i trują psy, (bo chyba nie została odkręcona na potrzeby tego zdjęcia), gdyż nie spotkałam się z brakiem takich elementów podczas wypożyczania roweru (a jestem osobą bardzo przezorną i widząc jak duże powodzenie mają rowery, przed wypożyczeniem sprawdzam je dokładnie).
    Jak dla mnie, jest to jakaś zmasowana akcja związana ze zbliżającymi się wyborami (żeby nie było – nie interesuje się wyborami, i te wszystkie akcje i nagonki że partia A rządziła gorzej niż partia B przyprawiają mnie o mdłości).

  4. W Wawie też mamy nextbike, mam porównanie, bo korzystałem w obu tych miastach. Na tej podstawie mogę powiedzieć że jakość rowerów w Wawie jest lepsza. Mam trochę wrażenie, że do Lublina poszły jednoślady, które głupio było wrzucać do Wawy (bez urazy, przedstawiam tylko sposób myślenia nextbike).
    Nextbike jest słaby i zacofany. Mają myślenie typowo polskie 🙂

  5. Po za jednym to wszystkie pedały w porządku???

  6. To akurat nie jest wcale dziwne,że wszystkie są popsute! Za takie grosze za wypożyczenie nie da się utrzymać w sprawności! Taki interes życia miał być! Tyle wypożyczeń! Obłuda trwa 🙂

  7. Naucz się zakładać łańcuch np.patyczkiem do lodów. Albo innym znalezionym patykiem ,liściem.
    Myśle ,że jak by szympans za młodu potrenował też by dał rade.
    Nie przejmuj się ,wszystko przed tobą. A może obejrzyj coś o szympansach , być może nastempnym razem dasz rade.
    P.s.domyślam się że masz ptaszka annie bobra. Czy się mylę.

    • Nie mylisz sie, masz 100% racjii. A po twojej wypowiedzi wnioskuje, ze patyczkiem od loda to se twoja stara pobierala i aplikowala material genetyczny, pozyskany w zoo. Nie czujesz ze moja wczesniejsza wypowiedz byla napisana troche na wyrost i z przekasem? Nie, no w sumie jak potomek pawiana moglby wylapac taki niuansik.

Z kraju