Wieczorna burza dała się we znaki. Zerwane dachy, matka z córką ranne w centrum Lublina
21:28 12-06-2017
Kilkanaście interwencji zanotowali strażacy w związku z burzą, jaka w poniedziałek wieczorem przeszła nad naszym regionem. Tym razem silne podmuchy wiatru, wraz z opadami deszczu, wystąpiły m.in. w Lublinie i regionie. Strażacy usuwali powalone drzewa m.in. w okolicach Izbicy, Tarnogóry, Poniatowej, gdzie zablokowany został wyjazd w kierunku Opola Lubelskiego, w rejonie Ryk, Leopoldowa czy też Rąblowa.
Wiele szkód wichura wyrządziła w okolicach Bełżyc. W miejscowości Ignaców zerwane zostały dachy na dwóch budynkach, gospodarczym i mieszkalnym. Również w Babinie strażacy zabezpieczali budynek, w którym zerwany został dach.
Dość groźnie wyglądało zdarzenie, jakie około godziny 19:30 miało miejsce na Krakowskim Przedmieściu w Lublinie. W rejonie dawnego Pedetu silny wiatr poderwał parasol z jednego z lokali gastronomicznych. Spadł on na dwie kobiety, matkę z córką. Obie zostały przetransportowane do szpitala. Jak nas poinformowano, starsza z kobiet doznała urazu głowy, młodsza barku.
2017-06-12 21:21:25
(fot. LFP)
A jeszcze straszniejsze od burzy są hałaśliwe reklamy Orange, których nijak nie idzie zastopować!
Więcej reklam, więcej reklam!!!!!!!!!
Jak to nie idzie zastopować? Adblock daje świetnie radę.
To wszystko kara za to co robi PISSSSSSSSSSSSSSS
Przecie PO dewastuje, przepraszam, rządzi w Lublinie.
Zdewastowany Lublin to był 9 lat temu, jak się tu przeprowadziłem. Teraz zaczyna powoli przypominać miasto wojewódzkie, chociaż z kilkoma inwestycjami się nie zgadzam!
9 lat temu Lublin był zadłużony na kwotę 240,000,000 zł. Na dzień dzisiejszy 1,286,000,000 zł. Jeżeli przyrost zadłużenia w wysokości miliarda złotych nie jest dewastacją finansową miasta to gratuluję. Sprzedano już chyba wszystkie tereny i cokolwiek miało wartość a dług rośnie. Żuka za idiotyczne inwestycje powinno się zlicytować wraz z całą rodziną.
haha Tylko co z tego jak był mniej zadłużony ,jeśli miasto przypominało ruinę i praktycznie nic się w mieście nie robiło (brak inwestycji) . Jedynie PiSowski namiestnik Pruszkowski podróżował po świecie że trudno go było zastać w Lublinie i miał wszytko w d… Tak wyglądał Lublin pod PiSowskimi rządami
Te uszkodzone parasolką kobitki, osobiście sam Pan Bóg ostrzegł, żeby w burzę nie szlajać się po mieście
O ci dopiero argumentacja: ” O tym, że mieszkańcom się spodobał świadczy m.in. fakt, że nocami co chwila można zauważyć osoby, które fotografują się na jego tle.”
Kiedyś pewna Matka Polka zapewniała, że jej syn gangster to: dobry człowiek, bo jak szedł przez wieś to uśmiechał się do wszystkich i mówił „dzień dobry”.
Ten sam styl, ta sama powaga.