Wspólnie z lubelską Policją przeprowadziliśmy akcję „Odblask”
14:15 19-11-2016
Od 31 sierpnia 2014 r. każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących.
W przepisach przewidziano wyjątek: pieszy może poruszać się po zmierzchu poza obszarem zabudowanym bez elementów odblaskowych, jeżeli znajduje się na drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub na chodniku. Nowy przepis nie ma zastosowania w strefie zamieszkania – tam pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.
Elementami odblaskowymi mogą być przedmioty doczepiane do ubrania, opaski, kamizelki oraz smycze. Ważne jest ich umieszczenie: odblaski zaleca się umieszczać na wysokości kolan, dłoni, w okolicy środka klatki piersiowej i pleców – wówczas będziemy mieli pewność, że są dobrze widoczne dla innych uczestników ruchu drogowego.
Podczas wczorajszej akcji, wspólnie z policjantami z Wydziału Ruchu Drogowego KMP Lublin, rozdawaliśmy odblaski. W trakcie rozmowy z osobami, które przyjmowały od nas odblaskowe gadżety, dowiedzieliśmy się, że świadomość o ich stosowaniu jest coraz większa i piesi oraz rowerzyści przestrzegają przepisów. Na jednej z lokalnych dróg napotkaliśmy na pieszą, która nie posiadała odblasków, jednak poruszała się w obszarze zabudowanym. Jak nam przekazali policjanci, dobrze byłoby zmienić istniejące przepisy i rozszerzyć je także o zapis dotyczący pieszych w obszarze zabudowanym, ale nieoświetlonym. W przypadku tej pieszej zauważyliśmy ją niemal przed radiowozem, zaś po założeniu odblasków osoba ta widoczna była z kilkudziesięciu metrów. Pod koniec akcji natrafiliśmy na pieszego poruszającego się drogą krajową nr 19 bez odblasków. Mężczyzna widząc zawracający radiowóz „rozpłynął” się w ciemnościach i ukrył na jednej z bocznych dróg.
Warto przypomnieć, że po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Natomiast osoba piesza, mająca na sobie elementy odblaskowe, staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów. Te dodatkowe metry pozwalają kierowcy wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego.
Apelujemy do stosowania odblasków nawet tam, gdzie nie jest to wymagane przepisami. Niewielki gadżet w postaci opaski odblaskowej na nieoświetlonej drodze może uratować życie.
Podziękowania dla Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie oraz policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji za możliwość realizacji materiału.
2016-11-19 14:44:56
(fot. wideo lublin112.pl)
olo ja pochodzę ze wsi która jest usytuowana przy krajowej 17 noszę odblaski od małego. Tego typu stwierdzenia, że na wsi jest średniowiecze potwierdza tylko moje przekonanie o zacofaniu kulturowym ludzi z miasta. Bardzo mi przykro z tego powodu. Jeżeli masz prawo jazdy to na pewno wiesz, że na wsi nikt nie włazi pod koła na przejściu tylko w mieście ,, bo pieszy na pasach ma pierwszeństwo” mnie uczono że najpierw patrzysz w lewo potem w prawo potem jeszcze raz w lewo i jak jest możliwość BEZPIECZNEGO przejścia to przechodzisz przez jezdnię. Akcja bardzo fajna chwali się.
To bardzo dobrze że uzywasz odblasku ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. Przejedż się w weekend do Kazimierza lub choćby Nałęczowa to zobaczysz o co kaman ./ chodzi o niewidocznych pieszych idących poboczem/ Po za tym tu rzecz o odblaskach a nie przechodzeniu przez przejscia.
Jest na to bardzo prosty sposób , niech policja przestanie nękać biednych kierowców suszarkami i laserami , tylko wyjedzie po zmroku i zacznie pisać recepty za brak odblasków
do każdego wina owocowego powinien być odblask i kazde gumofilce powinny być w nie wyposażone
Smieszne nalezy wszczac akcje aby rozdac opaski.zostawic na CPN .a nie angazowac tylu policjantow do zdjeci kamery wielki wstyd!!!!!!