Ul. Wyzwolenia: Pijany rowerzysta przestraszył się samochodu. Usłyszy szereg zarzutów

W środę przed godziną 21 funkcjonariusze lubelskiej drogówki zostali poinformowani o zderzeniu rowerzysty z samochodem osobowym na ul. Wyzwolenia w Lublinie. Kierujący jednośladem miał zostać potrącony przez audi. Na miejscu okazało się, że nie doszło pomiędzy nimi do kontaktu.

Na miejscu zdarzenia znajdowała się kierująca audi oraz agresywnie zachowujący się rowerzysta. Jak wstępnie ustalono, pomiędzy nim a kobietą doszło do utarczki słownej. Powodem miał być manewr cofania wykonany przez kierującą audi, przez co miała zajechać rowerzyście drogę.

Po chwili mężczyzna wsiadł na rower i podjechał pod pobliski sklep. Po kilku minutach wrócił. Przejeżdżając na drugą stronę ulicy, najprawdopodobniej uderzył w krawężnik i przewrócił się na jezdnię.

Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zbadali alkomatem oboje kierujących. Kierująca audi była trzeźwa, jednak rowerzysta miał blisko 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy cyklista usłyszał, że kobieta nie zostanie ukarana, ponieważ zatrzymała się zanim wjechała na jezdnię, zrobił się agresywny.

Wkrótce mężczyzna odpowie za kierowanie rowerem po pijanemu, niestosowanie się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy, stosowanie słów wulgarnych w miejscu publicznym oraz zaśmiecenie przestrzeni publicznej.

(fot. lublin112)
2016-04-14 09:00:42