Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Straż Graniczna publikują kolejne nagrania z granicy polsko-białoruskiej. Tym razem nasze służby zarejestrowały, jak Białorusini używali zielonego lasera do oślepiania.
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej oraz Służby Celno-Skarbowej z Białej Podlaskiej ujawnili i zabezpieczyli nielegalne papierosy o wartości 1,5 mln zł. Czynności w sprawie były realizowane pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Lublinie.
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału SG, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, zatrzymali rekordowy transport 244,5 kg haszyszu o czarnorynkowej wartości ponad 12 mln zł. Narkotyki ukryte były w naczepie ciężarówki zatrzymanej do kontroli w pow. siedleckim. Do sprawy aresztowano dwóch kierowców kontrolowanego pojazdu.
Miniona noc na granicy polsko-białoruskiej minęła spokojnie. Jak informują policjanci, jedynie w kierunku policyjnego radiowozu "poleciał kamień".
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej z godziny na godzinę jest coraz bardziej napięta. Rzecznik prasowy rządu Piotr Müller zaapelował do wszystkich, którzy są na terenach przygranicznych, o zachowanie szczególnej ostrożności.
Migranci prowadzeni przez białoruskie służby na polsko-białoruską granicę podejmują pierwsze próby siłowego sforsowania zabezpieczeń na granicy. Pierwsze nagrania pojawiły się w sieci.
- Podnosimy gotowość naszych sił w odpowiedzi na agresywne działania strony białoruskiej - konwojowanie tysięcy osób w kierunku polskiej granicy przekazał płk Marek Pietrzak rzecznik prasowy Wojsk Obrony Terytorialnej.
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Hrebennego, policjanci zwalczający przestępczość samochodową z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz bielskiej komendy miejskiej skontrolowali miejsca mogące mieć związek z przestępczością samochodową.
Migranci znajdujący się na Białorusi są coraz bardziej agresywni. W miniony weekend obrzucili pojazd Straży Granicznej kamieniami i gałęziami.
W ciągu dwóch ostatnich dni na granicy polsko-białoruskiej doszło do ponad 1200 prób nielegalnego jej przekroczenia. Kilka zatrzymanych osób odpowie za pomocnictwo.
Straż Graniczna poinformowała w piątek, że służby białoruskie dopuszczają się kolejnych prowokacji w rejonie granicy. Patrole strażników granicznych zauważyły, że po stronie białoruskiej wzdłuż granicy jeździ samochód, z którego puszczane są nagrania płaczu oraz krzyków dzieci.
Przedwczoraj w nocy na odcinku granicy polsko-białoruskiej ochranianym przez Placówkę SG w Białowieży, patrol żołnierzy usłyszał wołanie, które dobiegało z terenów bagiennych przy rozlewisku rzeki Narewka. Jak się okazało, na bagnach utknęło irakijskie małżeństwo.
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, po raz kolejny zatrzymali podróżnych, którzy przedstawili do kontroli granicznej fałszywe zaświadczenia potwierdzające przyjęcie szczepionki przeciw COVID-19. W tym roku funkcjonariusze SG ujawnili podczas prowadzonych kontroli ponad pół tysiąca fałszerstw takich dokumentów.
W poniedziałek Straż Graniczna odnotowała ponad pół tysiąc prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Zostały zatrzymane kolejne osoby, które odpowiedzą za pomocnictwo.
W piątek nad ranem patrol Straży Granicznej natknął się na zwłoki mężczyzny w rejonie miejscowości Kuścińce. Trwa ustalanie jego tożsamość oraz okoliczności zgonu.