Producenci trzody chlewnej się nie poddają. Na miejsce przyjechał wicewojewoda i ksiądz
22:42 25-07-2018
W spotkaniu wzięło udział blisko 200 osób. Tym razem przebiegało ono w spokojniejszej atmosferze. Z hodowcami trzody chlewnej spotkali się m.in wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk, przedstawiciele Ministerstwa Ochrony Środowiska, wojewódzki i powiatowy lekarz weterynarii, a także ksiądz Stanisław Chodźko Diecezjalny Duszpasterz Rolników diecezji siedleckiej. Rolnicy przypomnieli, że oczekują skutecznych i zdecydowanych działań w sprawie walki z afrykańskim pomorem świń, a także zapewnienia, że zdrowe świnie nie będą wybijane.
Wicewojewoda zapewnił, że zgodnie z przyjętym przez Radę Ministrów projektem ustawy o ASF, producenci rolni będą mieli ułatwioną sprzedaż wolnych od wirusa zwierząt pochodzących z obszarów objętych ograniczeniami wprowadzonymi w związku z wystąpieniem choroby. Zapewnił również, że nie będzie likwidacji zdrowych stad w gospodarstwach. Warunkiem jest jednak przestrzeganie przez rolników ścisłych zasad bioasekuracji. Z kolei duszpasterz rolników tłumaczył, aby ci się jednoczy, gdyż rolnictwo jest zaniedbane przez rządzących i wymaga przeprowadzenia zdecydowanych działań.
Pierwsza pikieta w Dawidach odbyła się tydzień temu na skrzyżowaniu w centrum miejscowości. Rolnicy zatrzymali samochód, którym jechali lekarze weterynrii do jednego z okolicznych gospodarstw. Lekarz miał tam dokonać wybicia kilkuset świń. Pojazd został otoczony, a protestujący, wspierani przez Stowarzyszenie Polskich Producentów Ziemniaków i Warzyw, zastrzegli, że nie dopuszczą do dalszych tego typu działań. Na miejscu interweniowała policja, jednak protestujący zapewnili, że nie uwolnią weterynarzy, dopóki na miejsce nie przyjedzie wojewoda i wojewódzki lekarz weterynarii. Po kilku godzinach, kiedy otrzymali zapewnienie, że ubój zdrowych świń zostanie wstrzymany na kilka dni, protest został zawieszony.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
2018-07-25 22:16:48
Producenci trzody chlewnej, dobre określenie, ja mamalem że trzoda chlewna to się rozmnaża przez kopulacje. Ale w dzisiejszych czasach inwitro też się da zrobić, tylko dla czego jeszcze PiS się za nich nie wziął?
A CZARNY PO CO TAM,LICZYŁ ŻE ZDZIAŁA JAKIŚ CUD ???
CIEKAWE ILE ZGARNĄŁ ZA PRZYBYCIE,NIE CHCE MI SIĘ JAKOŚ WIERZYĆ ŻE „ZA BÓG ZAPŁAĆ” :)))