Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejny agresywny kierowca na ulicach Lublina – Tym razem w matizie

Do sieci trafiło kolejne nagranie, prezentujące kierowcę, który zapomniał o przepisach ruchu drogowego. Co więcej, prezentuje agresywne zachowanie wobec innych.

O nagraniu poinformował nas nasz czytelnik. Sytuacja miała miejsce w poniedziałek rano na ulicy Nałęczowskiej w Lublinie. Na jednym z przystanków komunikacji miejskiej zatrzymał się autobus, zaś tuz za nim bus z Nałęczowa do Lublina. Gdy pojazdy włączały się do ruchu, kierujący daewoo matizem mężczyzna, miał przyśpieszyć uniemożliwiając wyjechanie z zatoczki. Co więcej auto jechało na światłach pozycyjnych.

Kierowca busa użył klaksonu, co wyraźnie nie spodobało się kierowcy matiza. Zatrzymał się na środku jezdni i po otwarciu drzwi skierował wiązankę „epitetów” skierowaną do kierowcy busa. Ten zaś zachowując powagę poinformował agresywnego kierowcę, o tym że jedzie bez świateł.

Po zaledwie czterech minutach, kierowca matiza w rejonie tzw. „Zimnych Dołów” nie zważając na podwójną linię ciągłą oraz skrzyżowania podjął brawurowy manewr wyprzedzania jadących przed nim pojazdów. Co więcej wykonał to w miejscu, które słynie z dużej ilości groźnych wypadków drogowych.

NAGRANIE MOŻNA OBEJRZEĆ TUTAJ

(fot. YT)
2015-02-05 23:22:42

65 komentarzy

  1. LUB 09064…. Tylko policja. I prośba do moderatora w trosce o innych,żeby to przesłał do dyżurnego…

  2. cham czy nie cham

    Sami eksperci się wypowiadają , trzeba sobie aktualizować przepisy kodeksu drogowego, tak samo jak nawigację , i nie będzie problemów kto ma rację . Już mam dość tego forum , i tych wiadomości , bo nigdzie nie ma tyle jadu co tu. To świadczy o nas jacy jesteśmy prymitywni.

  3. Tak dla uzupełnienia polecam jadowitym „ekspertom” lekturę Kodeksu Drogowego. Pewnie niektórych to zdziwi, ale:

    Art.2. Ust. 49 mówi: „autobus – pojazd samochodowy przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą”. Jeżeli potem w kodeksie jest użyte sformułowanie „autobus”, to tylko w tym sensie.

    Poza tym autobus nie ma bezwzględnego pierwszeństwa, tak samo jak dowolny pojazd uprzywilejowany.

    Musowo umożliwić mu przejazd, ale w razie kolizji o rozstrzyganiu o winie decyduje KRD, czyli jeżeli ktoś uderzy w karetkę na sygnale, która wyjeżdża z drogi podporządkowanej, to będzie wina kierowcy karetki, BO NIE UPEWNIŁ SIĘ, ŻE NIE SPOWODUJE ZAGROŻENIA.
    Co innego z Policją, BOR itd, bo oni i tak zazwyczaj nie ponoszą winy nawet po służbie i po pijaku.

  4. Wow ale się narobiło… Nie szkoda wam prądu na takie artykuły?

  5. dzieki nie jest to ostatnio nagminne ale onegdaj nagminne było że kierowca zajeżdza do zatoczki i jeszcze pasażerowie nie wysiedli oraz nie wsiedli a on juz włącza lewy kierunkowskaz chociaż w zatoczce jeszcze posto

Z kraju