Do sieci trafiło kolejne nagranie, prezentujące kierowcę, który zapomniał o przepisach ruchu drogowego. Co więcej, prezentuje agresywne zachowanie wobec innych.
LUB 09064…. Tylko policja. I prośba do moderatora w trosce o innych,żeby to przesłał do dyżurnego…
cham czy nie cham
Sami eksperci się wypowiadają , trzeba sobie aktualizować przepisy kodeksu drogowego, tak samo jak nawigację , i nie będzie problemów kto ma rację . Już mam dość tego forum , i tych wiadomości , bo nigdzie nie ma tyle jadu co tu. To świadczy o nas jacy jesteśmy prymitywni.
Adi
Tak dla uzupełnienia polecam jadowitym „ekspertom” lekturę Kodeksu Drogowego. Pewnie niektórych to zdziwi, ale:
Art.2. Ust. 49 mówi: „autobus – pojazd samochodowy przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą”. Jeżeli potem w kodeksie jest użyte sformułowanie „autobus”, to tylko w tym sensie.
Poza tym autobus nie ma bezwzględnego pierwszeństwa, tak samo jak dowolny pojazd uprzywilejowany.
Musowo umożliwić mu przejazd, ale w razie kolizji o rozstrzyganiu o winie decyduje KRD, czyli jeżeli ktoś uderzy w karetkę na sygnale, która wyjeżdża z drogi podporządkowanej, to będzie wina kierowcy karetki, BO NIE UPEWNIŁ SIĘ, ŻE NIE SPOWODUJE ZAGROŻENIA.
Co innego z Policją, BOR itd, bo oni i tak zazwyczaj nie ponoszą winy nawet po służbie i po pijaku.
qwerty
Wow ale się narobiło… Nie szkoda wam prądu na takie artykuły?
anabella
popieram
andrzelj
dzieki nie jest to ostatnio nagminne ale onegdaj nagminne było że kierowca zajeżdza do zatoczki i jeszcze pasażerowie nie wysiedli oraz nie wsiedli a on juz włącza lewy kierunkowskaz chociaż w zatoczce jeszcze posto
LUB 09064…. Tylko policja. I prośba do moderatora w trosce o innych,żeby to przesłał do dyżurnego…
Sami eksperci się wypowiadają , trzeba sobie aktualizować przepisy kodeksu drogowego, tak samo jak nawigację , i nie będzie problemów kto ma rację . Już mam dość tego forum , i tych wiadomości , bo nigdzie nie ma tyle jadu co tu. To świadczy o nas jacy jesteśmy prymitywni.
Tak dla uzupełnienia polecam jadowitym „ekspertom” lekturę Kodeksu Drogowego. Pewnie niektórych to zdziwi, ale:
Art.2. Ust. 49 mówi: „autobus – pojazd samochodowy przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą”. Jeżeli potem w kodeksie jest użyte sformułowanie „autobus”, to tylko w tym sensie.
Poza tym autobus nie ma bezwzględnego pierwszeństwa, tak samo jak dowolny pojazd uprzywilejowany.
Musowo umożliwić mu przejazd, ale w razie kolizji o rozstrzyganiu o winie decyduje KRD, czyli jeżeli ktoś uderzy w karetkę na sygnale, która wyjeżdża z drogi podporządkowanej, to będzie wina kierowcy karetki, BO NIE UPEWNIŁ SIĘ, ŻE NIE SPOWODUJE ZAGROŻENIA.
Co innego z Policją, BOR itd, bo oni i tak zazwyczaj nie ponoszą winy nawet po służbie i po pijaku.
Wow ale się narobiło… Nie szkoda wam prądu na takie artykuły?
popieram
dzieki nie jest to ostatnio nagminne ale onegdaj nagminne było że kierowca zajeżdza do zatoczki i jeszcze pasażerowie nie wysiedli oraz nie wsiedli a on juz włącza lewy kierunkowskaz chociaż w zatoczce jeszcze posto