Górnik Łęczna zostaje w Ekstraklasie!
19:13 14-05-2016
Od początku spotkania Śląsk postanowił ruszyć na górników bardzo mocno. Już po nieco ponad 240. sekundach w bardzo dobrej sytuacji – ku zaskoczeniu chyba wszystkich – znalazł się Ryota Morioka. Japoński motor napędowy wrocławian na 14. metrze oddał strzał obok bezradnego Sergiusza Prusaka. Im dalej w las, tym Górnik radził sobie coraz lepiej. Po niespełna kwadransie…………
WIĘCEJ W NASZYM SERWISIE SPORTOWYM – KLIKNIJ W GRAFIKĘ PONIŻEJ
(fot. Lubsport)
2016-05-14 19:12:16
kokon i mutra
Gratulacje dla ekipy z Łęcznej . Pozdrawia Lublin
I bardzo dobrze się stało. Chociaż akurat w tym przypadku było więcej szczęścia niż zasłużonej drugiej szansy gry na salonach ekstraklasy. trzeba brać pod uwagę to że w naszym regionie ( według mnie ) coraz mniej idzię się w kierunku wspierania sportu. Mówiąc tutaj konkretnie w GŁ. mam na myśli to ze jak taki klub może mieć jakiekolwiek problemy finansowe… drugą drużyna jest Motor, wszyscy powinni dążyć do tego abyśmy mieli co najmniej dwie drużyny z naszego regionu grające na najwyższym szczeblu…
Kto ma niby sponsorować sport na Lubelszczyżnie? Państwowe zakłady rozpier… a prywaciarze klepią kasę dla siebie pomijając fiskusa. Obce markety, jakich wiele w Lublinie, potrafią tylko doić mieszkańców, sponsorują u siebie.
Masz rację Bob. Widzisz miasto takie jak Lublin powinno robić wszystko żeby rozwinąć się pod względem sportowym… Przecież potencjał jest… A z tym obcym kapitałek który to wyprowadza pieniądze z regionu to już nie jest nasz problem mądrzejsi powinni zacząć działać… Ale nie zaczną… Dlaczego??? dlatego, że mają pozapychane kieszenie monetą.
Choćby dobra zmiana ze Stadniny Koni w Janowie Podlaskim.
a jakie my mamy firmy w Lublinie żeby zasposorowały w sport?
To naprawde dołujace,ze tak duze miasto jak Lublin nie ma klubu w ekstraklasie,niestety jestesmy sportowo Polska B
Tym razem się udało. Należy myśleć juz teraz nad przyszłością klubu. Wiadomo że każda dziedzina sportu opiera się na pieniądzach od sponsorów, marketingu i kibicach którzy przyjdą na mecz. W Łęcznej z tym jednak bardzo mizernie wygląda. Frekwencja dostateczna marketingu brak. Wprowadzanie wychowanków czy ściągnięcie perspektywicznych graczy na których można w przyszłości zarobić na transferach zero. W klubie większości przechadzali kopacze bez marki czy ambicji gry o mistrzostwo poprpstu by zarobić jakieś pieniądze. Idzie nowy zedzon więc może ten który się skończył włodarzy klubu coś nauczył i miejmy nadzieję że wyciągną odpowiednie wnioski. Pozdrawiam Kisiel.
Fuks…….i co dalej …wielkie g…………..
A jak tam przyjaźń między Motorem i Śląskiem, który chciał koniecznie chciał spuścić ekipę z Łęcznej, Ja myślę , że to tzw sztama o której wiedzą tylko kibole z Lublina bo raczej we Wrocku nikt o tym nic nie wie…