Na drodze znaleźli ciało rowerzysty. Sprawca potrącenia uciekł
00:04 02-02-2017
Do wypadku doszło w środę wieczorem w miejscowości Zezulin Pierwszy w powiecie łęczyńskim, w gminie Ludwin. Przypadkowi kierowcy zauważyli leżącego na jezdni mężczyznę. Jak się okazało, na jego ciele były widoczne poważne obrażenia. Natychmiast powiadomiono służby ratunkowe.
Jak wstępnie ustalili policjanci, mężczyzna poruszał się rowerem. Został potrącony przez na razie nieustalony pojazd. Kierowca nie udzielając pomocy poszkodowanemu odjechał z miejsca zdarzenia.
Ofiarą jest 49-latek, mieszkaniec gminy Łęczna. Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli wszystkie pozostawione przez auto ślady. Cały czas trwa poszukiwanie sprawcy wypadku.
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2017-02-02 00:02:32
Mam nadzieję że znajdą bydlaka, przecież wystarczy telefon na 112 i nie musi czekać, ale tak sper… i zostawić człowieka na pewną śmierć to barbarzyństwo ;(
Masz rację „megane” – nie raz pisałem, że potrącić, a nawet rozjechać, każdemu się może zdarzyć, ale spier…lać z miejsca zdarzenia co mechaniczne konie wyskoczą bez zainteresowania się losem ofiary to najczystsze tchórzostwo, które powinno być specjalnie karane.
Uciekł bo był pijany. Nikt inny nie ucieka.
Jasne, że mógł zadzwonić na 999 ale bo go znaleźli po telefonie.
Nie przeginajcie z tym osądzaniem, a nikt nie napisał czy rower był prawidłowo oświetlony to jedna sprawa i nie napisali czy kierujący rowerem był trzeźwy. A może ktoś nawet nie zauważył że zabił człowieka, może jechał ciężarówką i ten mu po prostu wpadł pod koła jak ten go wyprzedzał to ten mógł nawet nie zauważyć i na pewno nie poczuł tego puknięcia. Nie bronię nikogo, ale może się okazać, że był pijany , ale dla czego wydajecie wyrok na byc może niewinnym człowieku.
Wie ktoś kto zmarł ?
Waldemar L. (podobno)
Ten co uciekl to zwykly frajer. I jak to czyta to wierz mi, że cie kiedys dorwa.
Wszystko wskazuje na to że to wypadek z serii pijany potrącił pijanego
Wielu rowerzystów na wioskach jeździ nie oswietlonym jednosladem po zmroku. Nie dają szans sobie i kierowcy. Być może i w tym wypadku kierowca nie miał żadnych szans. Nie usprawiedliwiam zachowania kierowcy bo nie ludzie jest zostawić poszkodowanego. Bądźmy widoczni po zmroku a czesto unikniemy tragedii.
Powiedz to blond Joli, Zenonie – szybciej pojmie niż fiejostwo zadufane w swoich racjach.
Dlaczego akurat blond Joli?
Akurat i rower i On był oświetlony wiec pisanie durnych komentarzy ze nie poczuł ze kogoś rozjechal mija się z prawdą.
Ludzie Piliście z jednym i z drugim że tak twierdzicie że byli pod wpływem alkoholu nikt tak naprawdę nie wie jak do tego doszło więc po co te durne komentarze ten pił tamten nie zastanówcie się troszeczkę nad tym
Gość zawsze jeździł w kamizelce odblaskowej, a policja ustaliła że potrącił go samochód ciężarowy lub jakaś przyczepa i kierowca mógł nawet nie wiedzieć że go potrącił