Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Biała Podlaska: 2-letnia dziewczynka była sina i traciła oddech. Uratował ją policjant

W miniony wtorek, na terenie podziemnego parkingu przy ul. Aliny Fedorowicz w Białej Podlaskiej, policjant będący po służbie uratował 2-letnią dziewczynkę. Dziewczynka trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 18 na terenie podziemnego parkingu przy ul. Aliny Fedorowicz w Białej Podlaskiej.

– Policjant z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu bialskiej komendy, będąc po służbie na terenie podziemnego parkingu jednego z bloków, zauważył roztrzęsioną kobietę trzymającą na rękach małe dziecko. Funkcjonariusz nie zawahał się ani chwili, pobiegł na ratunek. Wówczas okazało się, że dziecko wymaga natychmiastowej pomocy medycznej. Dwuletnia dziewczynka była sina i traciła oddech. W tym czasie w aucie przebywało drugie kilkuletnie dziecko kobiety – informuje st. asp. Barbara Salczyńska – Pyrchla z bialskiej Policji.

Zanim na miejsce przyjechał zespół ratownictwa medycznego, funkcjonariusz udzielił dziecku pierwszej pomocy przedmedycznej.

– Policjant udrożnił drogi oddechowe dziewczynki, następnie ułożył ją w bezpiecznej pozycji. Gdy na miejsce dotarli ratownicy, zajęli się dzieckiem i zabrali ją do szpitala. Jej życiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo – dodaje st. asp. Barbara Salczyńska – Pyrchla.

2017-04-06 12:52:25
(fot. ilustr. lublin112.pl)

14 komentarzy

  1. Super mężczyzna. …oby więcej takich nie tylko jako osoba mundurowa. …moje miłe podziękowanie za odwagę….

  2. I to są policjanci na wagę złota. Gratulacje

  3. Ciekawe czy jego wersje wydarzeń potwierdzi monitoring.

    • Ciekawe czy obecność twojego mózgu potwierdzi rtg? Weź się człowieku ogarnij. Policjant zachował sie jak należy i brawo dla niego.

    • Czepiasz się, szukasz drugiego dna, a należą się słowa uznania

  4. Brawo on!!!!

  5. A jakby uratowal mechanik po pracy,to tez napiszecie o zawodzie pelnionym przez bohatera? Co wnosi do sprawy fakt,ze jest policjantem? Plus 10 do szacunku dla tej firmy,w ktorej na odprawie wyznacza sie ile maja przyniesc zysku z mandatow?!

    • do Ant- wydaję mi się, że jakby to zrobił mechanik to też by o tym napisano! pewnie masz coś do policji i stąd ten wpis. Nieważne kto kim jest ważne, że potrafi zareagować gdy większość ludzi przechodzi obok. Warto nagłaśniać takie sprawy aby w przyszłości każdy człowiek umiał i chciał działać.

      • Do SŁUŻBY policji mam wiele ale. Po pierwsze-traktują to jako praca i nie liczą sie z obywatelem.Wg nich zatrudnieni sa w policji i ich szefem jest komendant czy jeszcze wyższy rangą. zapominają o podstawie swojej przysiegi. Druga sprawa,ze na ulicy czy w samochodach patrolowych może jeden na czterech to policjant z powołania i zdolny do podjecia rozmowy z obywatelem. Reszta to bezmozga glina wykonująca slepo polecenia i widząca nie człowieka,tylko pieniadze z mandatu,ktore przekładaja sie na statystyke i podwyzkę. Znam ten temat za dobrze… To się nazywa „skuteczność” statystyczna.Sami dobrze wiecie kogo tam zatrudniają. Oczy w słup czasami stają,jak widzisz goscia,ktory 10 lat chlał tanie wino i jezdził po pijaku+siał burde po dyskotekach,a teraz nosi mundur policjanta i jest „wzorowym stróżem prawa”.

        • ale to nie jest artykuł o pracy policji tylko o konkretnym zdarzeniu, wiec żale nie na miejscu

  6. Brawo dla człowieka! Nie stracił zimnej krwi i uratował dziecko a to najważniejsze. Trollowanie nie na miejscu.

  7. Tak się dzieje, że matka nie wie co zrobić w takiej sytuacji. Bo w szkole ważniejsza nauka religii niż nauka pierwszej pomocy.

Z kraju