Szkoda ze zmarl. Lepiej by bylo gdyby zyl ze swiadomoscia jakiej zbrodni sie dopuscil,
Precz z PIS
NIESZCZĘŚLIWA MIŁOŚĆ. A MOZE ONA GO DO TEGO DOPROWADZIŁA??? JEŻELI TAK TO ON BĘDZIE W RAJU A NIE ONA!!!!
toja
….a słodkie hurysy będą go tulić do swego łona…
Anonim
Bardzo prosze o uszanowanie rodzinnej zaloby i tragedii ( ktora dotyczy rowniez rodziny sp.Marleny) i powstrzymanie sie od tego typu komentarzy. Prosze o odrobine czlowieczesnstwa.
Piotrek
Gość popełnił skuteczną próbę samobójczą podczas pobytu w szpitalu. Uważam że ten artykuł jest niesprawiedliwy w stosunku do lekarzy, których obwiniacie.
Jakiś niedorzeczny zarzut. Nikt nikogo nie obwinia to po pierwsze, po drugie nikt nie podał oficjalnej przyczyny zgonu, co widać w materiałach prasowych.
Piotrek
Może nie bezpośrednio, ale zawsze. Przykład Państwu bliższy: Zdanie „Nie ma artykułu o sprawie x” zasadniczo różni się od zdania „Dziennikarzom nie udało się napisać artykułu o sprawie x”. W drugim przypadku sugeruje się że praca/starania nie były wystarczające, mimo że tak naprawdę (pierwszy przypadek) wcale nie wiadomo czy taka próba była podjęta.
W tym artykule jednoznacznie sugerujecie Państwo, że śmierć była wynikiem obrażeń powstałych w Świdniku i lekarze mimo pracy/starań nie uratowali człowieka. Ale tak jak Państwo zauważyli, nie ma na ten temat oficjalnych informacji. Skoro nie ma, domniemujecie Państwo fakt powyższego powiązania, odrzucając hipotezę śmierci w skutek odrębnego zdarzenia.
Skoro nie ma oficjalnych informacji, powinniście Państwo skończyć na znanych faktach, a nie opiniować pracę lekarzy.
Zdanie nie zawiera opinii ani oceny. Chyba ma Pan inny tekst przed sobą.
Dyskusja zbyteczna.
Pozdrawiamy.
Mirek chirurg
Idąc twoją logiką Piotrze należy wnioskować że on nadal żyje
jooom
Ludzie czytajcie a jak nie to do szkoły!!!!”Lekarzom ze Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej nie udało się uratować życia 29-letniego Damiana K. Mężczyzna przebywał w łęczyńskim szpitalu od 13 kwietnia, kiedy to w mieszkaniu przy ul. Hallera w Świdniku doszło do pożaru i wybuch” gdzie tu obwinianie gdzie tu napisane że od oparzeń !!!!
Olalala
Nie prawda. To nie było samobójstwo.
dsds
to teraz sprawa bedzie umorzona = sprawca nie zyje i koniec tematu. a rodzina powinna poniesc konsekwencje za wychowanie tyrana
Szkoda ze zmarl. Lepiej by bylo gdyby zyl ze swiadomoscia jakiej zbrodni sie dopuscil,
NIESZCZĘŚLIWA MIŁOŚĆ. A MOZE ONA GO DO TEGO DOPROWADZIŁA??? JEŻELI TAK TO ON BĘDZIE W RAJU A NIE ONA!!!!
….a słodkie hurysy będą go tulić do swego łona…
Bardzo prosze o uszanowanie rodzinnej zaloby i tragedii ( ktora dotyczy rowniez rodziny sp.Marleny) i powstrzymanie sie od tego typu komentarzy. Prosze o odrobine czlowieczesnstwa.
Gość popełnił skuteczną próbę samobójczą podczas pobytu w szpitalu. Uważam że ten artykuł jest niesprawiedliwy w stosunku do lekarzy, których obwiniacie.
Jakiś niedorzeczny zarzut. Nikt nikogo nie obwinia to po pierwsze, po drugie nikt nie podał oficjalnej przyczyny zgonu, co widać w materiałach prasowych.
Może nie bezpośrednio, ale zawsze. Przykład Państwu bliższy: Zdanie „Nie ma artykułu o sprawie x” zasadniczo różni się od zdania „Dziennikarzom nie udało się napisać artykułu o sprawie x”. W drugim przypadku sugeruje się że praca/starania nie były wystarczające, mimo że tak naprawdę (pierwszy przypadek) wcale nie wiadomo czy taka próba była podjęta.
W tym artykule jednoznacznie sugerujecie Państwo, że śmierć była wynikiem obrażeń powstałych w Świdniku i lekarze mimo pracy/starań nie uratowali człowieka. Ale tak jak Państwo zauważyli, nie ma na ten temat oficjalnych informacji. Skoro nie ma, domniemujecie Państwo fakt powyższego powiązania, odrzucając hipotezę śmierci w skutek odrębnego zdarzenia.
Skoro nie ma oficjalnych informacji, powinniście Państwo skończyć na znanych faktach, a nie opiniować pracę lekarzy.
Zdanie nie zawiera opinii ani oceny. Chyba ma Pan inny tekst przed sobą.
Dyskusja zbyteczna.
Pozdrawiamy.
Idąc twoją logiką Piotrze należy wnioskować że on nadal żyje
Ludzie czytajcie a jak nie to do szkoły!!!!”Lekarzom ze Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej nie udało się uratować życia 29-letniego Damiana K. Mężczyzna przebywał w łęczyńskim szpitalu od 13 kwietnia, kiedy to w mieszkaniu przy ul. Hallera w Świdniku doszło do pożaru i wybuch” gdzie tu obwinianie gdzie tu napisane że od oparzeń !!!!
Nie prawda. To nie było samobójstwo.
to teraz sprawa bedzie umorzona = sprawca nie zyje i koniec tematu. a rodzina powinna poniesc konsekwencje za wychowanie tyrana
Jaka Ona była piękna! Coś strasznego! ;-(