Zrewanżował się za uratowanie życia. Lubelskie lodowisko otrzymało defibrylator AED (zdjęcia)
15:25 11-01-2024 | Autor: redakcja
Poprawi się bezpieczeństwo osób korzystających z lubelskiego krytego lodowiska przy Al. Zygmuntowskich. Icemania otrzymała właśnie defibrylator AED. Trafił on tam dzięki inicjatywie mieszkańca Lublina Andrzeja Dąbrowskiego, któremu tego typu urządzenie uratowało życie.
Zdarzenie miało miejsce w listopadzie ub. roku w Parku Avia w Świdniku. Mężczyzna biorąc prysznic źle się poczuł i upadł nieprzytomny na podłogę. Znajdujące się w pobliżu osoby próbowały mu pomóc, jednak całą sytuację dostrzegli dwaj ratownicy Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie, którzy po skończonej pracy przebywali na basenie.
Kiedy zauważyli, że u mężczyzny ustały funkcje życiowe, natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Wykorzystując właśnie zestaw do defibrylacji AED udało im się uratować życie mężczyzny. Następnie został on przekazany przybyłemu na miejsce zespołowi ratownictwa medycznego i już w stabilnym stanie przetransportowano go do szpitala.
Teraz, po kilku miesiącach mieszkaniec Lublina postanowił zrewanżować się za uratowanie życia. Skorzystał z programu Forward Hearts umożliwiającego osobom, które przeżyły nagłe zatrzymanie krążenia, zrewanżować się i być może uratować kolejne życie poprzez przekazanie defibrylatora AED wybranej przez siebie organizacji.
Z uwagi, iż w Parku Avia w Świdniku tego typu urządzenie już się znajduje, wskazał on lubelskie lodowisko.
Bławo Paweł i Emil, bławo, bławo
Brawa dla pana. Ale to powinna być rola miasta. Zapewnienie defibrylatorów w takich miejscach powinno być podstawą. Tak samo jak oczyszczacze powietrza w szkołach i przedszkolach. Do tego powinny dojść zestawy do ratowania z zakrztuszeń w żłobkach i przedszkolach. Ale przecież rządzi u nas tyle lat PO i się po prostu nie da.
Bo nie ma „pienionszkóf” i trzeba oszczędzać….
Super! Piękna inicjatywa!
Zamknąć cały ten MOSiR razem z lodowiskiem, jeśli nie zarabia na siebie to zamknąć to i tyle