Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zostawiamy w środowisku śmiertelne pułapki dla zwierząt (wideo)

Kamil Piwowarczyk ze Stowarzyszenia Szansa dla Bociana za naszym pośrednictwem chciałby zwrócić uwagę naszych Czytelników na problem różnego rodzaju pułapek jakie pozostawiamy w naturalnym środowisku, a które są śmiertelnie niebezpiecznie mi.n. dla ptaków.

Na początku czerwca Stowarzyszenie Szansa dla Bociana otrzymało telefon od mieszkanki wsi Turka, pod Lublinem z prośbą o interwencję. Poproszono członków Stowarzyszenia o pomoc bocianowi, którego nogi były splątane żyłką wędkarską. Dzięki pomocy właścicielki posesji ornitologom ze Stowarzyszenia udało się złapać bociana w specjalną pułapkę, odciąć żyłkę następnie zaobrączkować i wypuścić na wolność. Jak się okazało para bocianów z Turki wychowuje czwórkę piskląt.

Niestety nie każdy ptak ma tyle szczęścia. Często giną one w potwornych męczarniach poprzez uduszenie, odcięcie kończyny itd. Same nie są w stanie sobie pomóc. Setki śmieci, sznurków plastikowych, żyłek wędkarskich, pozostających w środowisku staje się śmiertelnym zagrożeniem dla zwierząt.

– Chcemy tym materiałem zwrócić uwagę na to, jak ogromny wpływ mamy na przyrodę. Bądźmy świadomi tego, że nasze codzienne decyzje odbijają się na niej. Uświadamiajmy także naszych bliskich jakie skutki dla środowiska naturalnego niosą nieodpowiedzialne działania – apeluje Kamil Piwowarczyk.

Korzystając z okazji, udało się złapać i zaobrączkować samicę, dzięki czemu będzie można lepiej poznać ten gatunek m.in. długość życia, powracania w to samo miejsce w kolejnych latach. Jednocześnie jeżeli widzimy bociana z obrączką, prosimy spisać numer widniejący na niej i zgłosić do stacji ornitologicznej w Gdańsku.

(fot. wideo YouTube Waldemar Frąckiewicz)

Jeden komentarz

  1. Sam kiedyś rozplątywałem kaczkę nad zalewem bo jakiemuś wędkarzowi nie chciało się zabrać swojej żyłki która mu się zerwała.

Z kraju