Niemałe zamieszanie wśród kierowców wprowadziło nowe oznakowanie, które kilka dni temu pojawiło się na al. Witosa w Lublinie. Jak się okazuje, podobne znaki zawisły też na kilku innych ulicach.
Dalej kochacie Żuka? Przecież te znaki to jakby ktoś napluł w twarz a wy mówicie, że deszcz pada.
Jan Dobrowolski
Tak właśnie władza „demoluje” miasto rękami prezydenta Żuka i niejakiego Pana Kieliszka. To się przełoży na frustrację mieszkańców. Potem będą zdemolowane wiaty przystankowe, powybijane szyby i inne zdarzenia kryminalnym. Bo jak wytrzymać w tym dziwnym mieście. Nie da się tu żyć. Chore miasto. Chory prezydent. Chorzy mieszkańcy.
sl
haha prace remontowe ja bym to raczej nazwał wygląda to tak jak by krowa nasrała w dziury nic po za tym to nie ma wyglądu ani jakości jedzie sie po ulicy jak po torowisku
Dalej kochacie Żuka? Przecież te znaki to jakby ktoś napluł w twarz a wy mówicie, że deszcz pada.
Tak właśnie władza „demoluje” miasto rękami prezydenta Żuka i niejakiego Pana Kieliszka. To się przełoży na frustrację mieszkańców. Potem będą zdemolowane wiaty przystankowe, powybijane szyby i inne zdarzenia kryminalnym. Bo jak wytrzymać w tym dziwnym mieście. Nie da się tu żyć. Chore miasto. Chory prezydent. Chorzy mieszkańcy.
haha prace remontowe ja bym to raczej nazwał wygląda to tak jak by krowa nasrała w dziury nic po za tym to nie ma wyglądu ani jakości jedzie sie po ulicy jak po torowisku