Znalezione na jednej z lubelskich ulic pieniądze czekają na właściciela
13:38 29-04-2019
W poniedziałek w godzinach popołudniowych przechodząca w rejonie ul. Zamojskiej w Lublinie kobieta znalazła pewną kwotę gotówki. Nie jest ona mała, były to liczne banknoty o sporych nominałach.
Nasza czytelniczka, która znalazła pieniądze, chce zwrócić je właścicielowi. Dlatego też osobę, która w ostatnich godzinach zgubiła w tym rejonie gotówkę, prosimy o kontakt z naszą redakcją.
Oczywiście należy podać, jaka to była kwota i gdzie dokładnie mogła zostać zgubiona.
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
Dzielnica ciekawa….może ten hajs czekał na kogoś…
Może kobieta zakłóciła wałek na fałszywego wnuczka, policjanta, itp.
Zgaduj Zgadula.Czas start.A ja ostatnio też zgubiłam swoje znaleźne.
Takie sytuacje przywracają mi wiarę w ludzi…
Mi też, są jednak jeszcze ludzie którzy myślą. Bardzo sprytne posunięcie z Pani strony. Być może nikt się nie zgłosi, no bo przecież nie każdy czyta 112, a Pani nie zostanie posądzona o przywłaszczenie.
gorzej jak ktoś zgubił a nie wie ile mniej więcej wie gdzie tylko ale miał np w innej kieszeni
a jednak są uczciwi ludzie.
47 tysięcy 200 złotych. Zgubione koło tego kosza na śmiecie na ul. Zamojskiej, co to Pani wie. Jak gubiłem tę kwotę (nie „kwotę gotówki”, bo to pleonazm), przechodził tatuś Halinki, i jeden oficer list wrzucał, wysoki – wysoki, taki wysoki, że jak wrzucał, to kucał, i jechała taksówka… i powóz… i krowę prowadzili… i trąbił autobus, szły jakieś trzy dziewczynki, jak gubiłem tę „kwotę gotówki”
Mam tylko nadzieję ze własciciel zguby ,nie zapomni o „znależnym „…ja bym się ze wstydu sapalił jakby mi ktoś przyniósł zgubę i usłyszał ode mnie tylko „dziekuję „
50 pln ostatnio zgubilem
Czy znaleziona kwota była trzeźwa?
Ty mądry jesteś? Chyba jednak nie.
To na pewno jakaś nauczycielka zgubiła.