Zmyślił historię o pobiciu i kradzieży. Wkrótce stanie przed sądem
10:42 18-09-2023
Wczoraj około godziny 17.00 dyżurny krasnostawskiej komendy przyjął zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Olszanka, gm. Łopiennik Górny miało dojść do pobicia 33-letniego mieszkańca tej gminy.
– Mężczyzna miał znajdować się na przystanku autobusowym, gdzie jak twierdził dosiadł się do czterech innych mężczyzn, z którymi spożywał alkohol. Po chwili miał zostać pobity kijem bejsbolowym przez tych mężczyzn, mieli mu oni ukraść 800 zł i alkohol a następnie odjechać samochodem BMW – relacjonuje st. sierż. Anna Chuszcza z krasnostawskiej Policji.
Na miejscu interweniował patrol policji, a także zespół ratownictwa medycznego. 33-latek, rzekoma ofiara rozboju, w trakcie rozmowy z policjantami zmieniał wersje zdarzeń, natomiast lekarz stwierdził, że charakter obrażeń jakich doznał mężczyzna nie wskazuje na to, żeby został pobity kijem bejsbolowym.
– Mężczyzna odmówił dalszego badania i ostatecznie przyznał się policjantom, że nie doszło do żadnego pobicia ani kradzieży, a całą historię zmyślił tłumacząc to stanem nietrzeźwości w jakim się znajdował. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu – wyjaśnia st. sierż. Anna Chuszcza.
Wkrótce za swoje postępowanie mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
Wkrótce czyli za około 3 lata
Dostanie nawiązkę na rzecz Komendy + 300 zł kary = do 500 zł się zmieści o ile to dobrze rozegra.
Ja ostatnio zmieściłem się w 344zł, także żaden ból.
Ignorantia iuris nocet 😀
niedorozwinięte dziecko PiSu