Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zmieniała pas ruchu. Zderzyła się z dostawczym autem i zatrzymała wjeżdżając na barierę (zdjęcia)

Zmieniając pas jezdni zaczepiła o jadące nim auto, następnie wjechała na barierę energochłonną i uderzyła w słup latarni. Na miejscu pracują policjanci, nie ma większych utrudnień w ruchu.

Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 15 na ul. Dywizjonu 303 w Lublinie. Na wysokości ul. Żelaznej zderzyły się dwa samochody, osobowy i dostawczy, oba tej samej marki. Na miejscu interweniowała policja.

Jak wstępnie ustalono, oba pojazdy jechały w tym samym kierunku, w stronę ul. Kunickiego. Poruszająca się prawym pasem jezdni kierująca osobowym fordem kobieta postanowiła zjechać na lewą stronę ulicy. Nie zachowała jednak ostrożności, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z jadącym tuż obok dostawczym fordem.

Wytrącone z toru jazdy auto zjechało na prawą stronę po czym wjechało na barierę energochłonną. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności kolizji. Nie ma większych utrudnień w ruchu.

(fot. lublin112, nadesłane – Daniel)

10 komentarzy

  1. Zenada, ale osobowka robi wrażenie.

  2. Spośród wszystkich miejskich przelotówek na tych ulicach: Wyścigowa, D303, Krańcowa ruch jest najbardziej spokojny. Nawet ci z najmocniej naciągniętą na łeb czapeczką z daszkiem jadą w miarę normalnie. Spośród takich dróg najgorzej jest chyba na JP2. W-Z nie liczę, bo to droga innego typu.

  3. Baby dopiero ZACZYNAJĄ wyjeżdżać. Trup się znów gęsto pościele w tym roku. Obstawiam po tym co już się dzieje ze jedne z najkrwawszych świat.

  4. Dlatego ja swojej już zabrałem kluczyki i koniec jazdy do końca roku. Wczoraj zniszczyła dwie aluminiowe felgi co nawet miesiąc czasu nie miały. I jeszcze pyskowała i udawała że to nie ona. Dostała po łbie i od dzisiaj autobusem .

  5. A ja sie zastanawiam co by było ….jakby tak zrobić eksperyment ….faceci na jeden dzień nie wsiadają do samochodów ,za kierownicami wszystkich aut zasiadają panie …ciekaw jestem statystyk po takim eksperymencie …osobiscie obstawiam wzrost zdarzeń drogowych …a wynika to tylko z własnego doświadczenia ,bo przekonałem się wielkorotnie o ich wielkich „umiejętnosciach” na drodze …..

  6. Bez sensu. Po co ona tam wjechała? Zniszczyła sobie przecież zawieszenie i pogięła felgę. Nie rozumiem.

  7. Nie pozdrawiam tej pani ze zdjęcia głównego ,co sobie plasticzki ze środka jezdni zbierała pupką odwrócona do tyłu na czarno ubrana ,słonce świeciło w oczy jadąc w strone Kunickiego i gdybym nie ruszał ze świateł tylko leciał prosto od DMM to bym napewno nie dał rady jej wyminąć. (podejrzewam że to nie tylko moja obserwacja ,ponieważ za mną juz trąbili na nią )

  8. Jak się tak wypinała to …. trzeba było skorzystać. Chyba, że potorocie !

  9. O mało w wawie, tak mnie rodowita Warszawianka nie skasowała.

Z kraju