Złodziejowi nie pomogła czapka. Został rozpoznany, a informacja trafiła do policjantów
15:06 03-04-2019
Moment kradzieży dwóch zegarków został zarejestrowany przez sklepowe kamery. Sprawca wyniósł ze sklepu dwa urządzenia o wartości niemal 1000 złotych. Policjanci zabezpieczyli nagranie z monitoringu, na którym widoczny był wizerunek mężczyzny podejrzewanego o ten czyn.
Złodziej włożył czapkę oraz duże okulary, aby ukryć swój wizerunek. Po opublikowaniu nagrania przez mundurowych okazało się to niewystarczające. Osoba, która go rozpoznała przekazała informacje policjantom z VI komisariatu, którzy prowadzili postępowanie w tej sprawie.
Młody mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty kradzieży, za co grozi do 5 lat więzienia.
(fot. Policja Lublin)
Kradzież do kilkuset złotych to wykroczenie. Nieszkodliwe wykroczenie. Gdyby ustanowić, że kradzież do pewnej wartości to nie kradzież – to liczba wykroczeń by spadła.
Tak zrobiono z fotoradarami i od razy liczba zarejestrowanych wykroczeń spadł i zrobiło się bezpieczniej.
Wypłosz się odnalazł ?
to jest mężczyzna? zwykła psit.. zniewieściała, na mężczyźnie ubranie leży a nie wisi.
Wiesz że miedzy nami kompromis nie zostanie wogle osiągnięty.
a co, to ty tą psit. na zdjęciu jesteś?
załozymy się że nawet roku do odsiadki nie dostanie ?
Założymy się, że w ogóle odsiadki nie dostanie?
Jesli ten zlodziejaszek byl juz notowany, to pojdzie siedziec. A jesli nie, to zawiasy.
To Łukasz z Big Brothera hehe
Brayanek się odnalazł a może to Jessica
to chyba seba
Grunt ze zegarki wrocily do wlasciciela. Mniejsza o zlodzieja.
Ta ci….a z workiem na łbie to mężczyzna no dajcie spokój.
Po wyzwoleniu w ’45 roku ruscy sołdaci kradli wszystkie napotkane zegarki. Może on jest wnukiem jednego z nich.