Groźnie wyglądające zdarzenie drogowe miało miejsce na wyjeździe z Lublina w kierunku Kalinówki. Jedno z aut dachowało. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
Stało się nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem , człowiek nie celowo rozbił się na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało . Samochód można kupi drugi ważne że nikt nie zginą . A trolle niech zajmą się walenie głuchy to wyjdzie im z pożytkiem opuszczą swojej frustracji….
Kierujący pojazdem 206 (tak ten w rowie)
Witam , tak to Ja kierowałem pojazdem Peugeot 206 i mam 40 lat i jestem mężczyzną
a jechałem z moją żoną. Brawo media. Dodam że Pan z reno był % i sprawa trafiła do sądu a nikomu nic się nie stało. Pędził prosto w nas prędkością 100-120km/h nie hamując ani nie próbując zmieniać toru jazdy, tylko po prostu patrzył na nas trzymając ręce na kierownicy, tarł się w auto za mną po czym pędził dalej , skosił słup , uderzył w barierki a później w rów. Wystrzelił w powietrze, okręcił się dwa razy i spad na dach. Prędkość była ogromna
Dziękuje wszystkim którzy zatrzymali się i pomogli w pierwszych chwilach zdążenia.
Kierujący pojazdem 206 (tak ten w rowie)
Dodam że za nami jechał jeszcze Pan z córeczką chyba peugeot 407 lub 408. Ja uciekałem do rowu A Pan za mną uciekał na przeciw legły pas , niestety reno otarło się o jego auto uszkadzając lusterko i drugą połowę auta .. Auto sprawcy przez to nie zmieniło toru jazdy ani prędkości ….. dalej pędził jakieś 100-150m kosząc latarnie i jak wyżej…
PSzwagierek
Jechałem pojazdem peugeot 407, w który uderzył sprawca i potwierdzam, wszystko to co napisał kierujący pojazdem peugeot 206. sprawca w tym clio był pijany i jechał ponad 100 km naszym pasem. Cudem, że skończyło się jak się skończyło
Do A
Masz w zupełności rację .Pozdrawiam
Stało się nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem , człowiek nie celowo rozbił się na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało . Samochód można kupi drugi ważne że nikt nie zginą . A trolle niech zajmą się walenie głuchy to wyjdzie im z pożytkiem opuszczą swojej frustracji….
Witam , tak to Ja kierowałem pojazdem Peugeot 206 i mam 40 lat i jestem mężczyzną
a jechałem z moją żoną. Brawo media. Dodam że Pan z reno był % i sprawa trafiła do sądu a nikomu nic się nie stało. Pędził prosto w nas prędkością 100-120km/h nie hamując ani nie próbując zmieniać toru jazdy, tylko po prostu patrzył na nas trzymając ręce na kierownicy, tarł się w auto za mną po czym pędził dalej , skosił słup , uderzył w barierki a później w rów. Wystrzelił w powietrze, okręcił się dwa razy i spad na dach. Prędkość była ogromna
Dziękuje wszystkim którzy zatrzymali się i pomogli w pierwszych chwilach zdążenia.
Dodam że za nami jechał jeszcze Pan z córeczką chyba peugeot 407 lub 408. Ja uciekałem do rowu A Pan za mną uciekał na przeciw legły pas , niestety reno otarło się o jego auto uszkadzając lusterko i drugą połowę auta .. Auto sprawcy przez to nie zmieniło toru jazdy ani prędkości ….. dalej pędził jakieś 100-150m kosząc latarnie i jak wyżej…
Jechałem pojazdem peugeot 407, w który uderzył sprawca i potwierdzam, wszystko to co napisał kierujący pojazdem peugeot 206. sprawca w tym clio był pijany i jechał ponad 100 km naszym pasem. Cudem, że skończyło się jak się skończyło