Niezła ściema 🙂
Chciał przykozaczyć, ale nie wyszło… to musiał coś wymyślić jak się drogówka pojawiła 😀
Z resztą znalazł sobie auto do szaleństw… 3.0, 190KM z ręczną skrzynią potrzebuje 11 sekund do setki, z automatem pewnie 13-14 😛
Artur
carina e 2.0/133km 9sek do stowki-przewaga dzieki…malej ilosci kg
No bez przesady.
Można mnie nazwać bałwanem, ch_jem, świnią, KOD-erastą… ale za „alter ego bimmera” to się obrażę 😀
Wiem, że jest masa aut szybszych niż moje X5… ale ten gość z tą Cariną już w n-tym wątku się produkuje na temat tego, jaki to doskonały samochód i jak świetnie przyśpiesza. Podałem mu więc przykład auta, które waży grubo ponad dwie tony, a Carinę E 2.0 je na śniadanie 🙂
Tak przy okazji – Grand Espace IV 2.0 Turbo ma 9.7s do setki… więcej niż ta Carina E.
„Krótki” zwykły Espace 9.9 sekundy (inaczej zestopniowana skrzynia). Jak dołożysz do tego automat, to będzie 11-12… E53 4.4i nie dawali z ręcznymi „brandzlatorami” (benzynowe V8 były sprzedawane wyłącznie ze skrzyniami automatycznymi).
B.
VSOP, ale żeś pocisnął 🙂 you make my day, ale Kuba też ładnie odpisał
Marianescu
Wspaniałe osiągnięcie… 30-letnie auta z 3.0 w ospałym 4/5 b automacie, na mechanicznym wtrysku mają 7.8s…
Instruktor kursów prawa jazdy.
Nie dawno podobny ze względu na automatyczna skrzynię biegów spowodował 82-latek. Ile to było dyskusji za zabrać dziadkom prawa jazdy lub niech ich lekarz sprawdza co rok czy mogą jeździć.
No to teraz ja wnioskuję aby odebrać młodzieży prawa jazdy zanim psychiatra nie potwierdzi że już dorośli do tego aby prowadzić samochód samodzielnie bez nadzoru rodziców. Wszak gro wypadków na naszych drogach powodują młode osoby.
Marco Polo
Bo 99% Dziadkersów jest już na Powązkach a
99% młodych na ulicach
Przejdź po cmentarzu to zobaczysz ile ludzi wieku do trzydziestki lezy tam. Zginęli w ciągu ostatnich lat. Bez względu na wiek niech każdy myśli za kierownicą. Pracownik fizyczny lub przedstawiciel handlowy nie jest zwolniony z myślenia na drodze.
Od kiedy to w automacie są odwrotnie pedały? Za takie tłumaczenie powinien wrócić na kurs, gdzie nauczą go jeździć samochodem.
Bezkolizyjny Kierowca
Też się kiedyś przejechałem automatem i miałem dziwne uczucie. Zdarzyło mi się podobnie. Szukasz sprzęgła, nie ma łapiesz nerwowo za drążek i zamiast hamulca naciskasz gaz. Na szczęście mamy dwie nogi i przyhamowałem lewą hehehe Drugi raz tego błędu nie popełniłem, ale też nic złego się nie stało 🙂
Urzekła mnie twoja historia… pedał hamulca w samochodzie z automatem jest zazwyczaj 2-3 razy większy niż w takim z ręczną skrzynią biegów. Nie trafić w hamulec to już trzeba zdolnym być. Chyba każdy kto przesiadł się z samochodu z ręczną do samochodu z automatyczną skrzynią biegów choć raz na początku „wcisnął sprzęgło” (t.j. wdusił do oporu hamulec lewą stopą, zanim się nauczył odstawiać ją na stałe na podnóżek), ale o tym, żeby nie trafić w hamulec to jeszcze nie czytałem.
Bydy
A mnie urzekła twoja historia.
Michał_
Body tu akurat Jakub ma pełną rację..
paprykowy naleśnik
Ale Kuba ma rację. Sam jeżdżę na automacie od kilku miesięcy i potwierdzam powyższe 😉
B.
Zgadza się, mój pierwszy automat jaki prowadziłem to Honda Legend z 3.5L 4×4 (z wypożyczalni niestety) i też na początku dęba stanąłem jak hamulec lewą nogą obsłużyłem. Na szczęście jeden raz wystarczył by się nauczyć i zapamiętać o tym by lewa noga na stałe wypoczywała.
gość
Miałem kiedyś podobną sytuację, jechałem automatem może drugi czy trzeci raz, ruszyłem ze skrzyżowania i zblokował się pedał gazu przez dywanik, wyhamowałem auto zjechałem na bok i zgasiłem zobaczyć o co kaman. Widać młody spanikował i nie wiedział co zrobić.
Woj
Bo jeździć,to trzeba umieć
antysebix
życie. dobrze, że nikt tam nie szedł. warto poćwiczyć na automacie zanim się wsiądzie do jazdy po mieście
Michał_
I policja to łykneła?
x
A hamulec? Nie dali?
Właścicielka majtek z golfem
Hamulec nie był w automacie, mógł zahamować, ale nie miał kto o tym pomyśleć.
Czyli na polski tłumacząc, dziecko ni potrafiło się pobawić samochodzikiem.
Każdemu się może przydarzyć takie dziecko
Faktycznie młody , nawet koła nie może sam zmienić .
abc
Hamulec jest w tym samym miejscu, jak w każdym aucie. Skoro tłumaczył, że nie potrafił się zatrzymać to policja powinna zatrzymać mu uprawnienia. Sam się przyznał, że nie potrafi prowadzić.
Niezła ściema 🙂
Chciał przykozaczyć, ale nie wyszło… to musiał coś wymyślić jak się drogówka pojawiła 😀
Z resztą znalazł sobie auto do szaleństw… 3.0, 190KM z ręczną skrzynią potrzebuje 11 sekund do setki, z automatem pewnie 13-14 😛
carina e 2.0/133km 9sek do stowki-przewaga dzieki…malej ilosci kg
Moje X5 – 7.3-7.5 s (w zależności od źródła) do setki – przewaga dzięki silnikowi, a nie motorkowi od kosiarki 😉
Chyba się domyślam czyim „alter ego” jest bimmer?. Taki Espace z silnikiem 2.0 turbo w benzynie łyka Twoje „przedłużenie” bez problemu.
No bez przesady.
Można mnie nazwać bałwanem, ch_jem, świnią, KOD-erastą… ale za „alter ego bimmera” to się obrażę 😀
Wiem, że jest masa aut szybszych niż moje X5… ale ten gość z tą Cariną już w n-tym wątku się produkuje na temat tego, jaki to doskonały samochód i jak świetnie przyśpiesza. Podałem mu więc przykład auta, które waży grubo ponad dwie tony, a Carinę E 2.0 je na śniadanie 🙂
Tak przy okazji – Grand Espace IV 2.0 Turbo ma 9.7s do setki… więcej niż ta Carina E.
„Krótki” zwykły Espace 9.9 sekundy (inaczej zestopniowana skrzynia). Jak dołożysz do tego automat, to będzie 11-12… E53 4.4i nie dawali z ręcznymi „brandzlatorami” (benzynowe V8 były sprzedawane wyłącznie ze skrzyniami automatycznymi).
VSOP, ale żeś pocisnął 🙂 you make my day, ale Kuba też ładnie odpisał
Wspaniałe osiągnięcie… 30-letnie auta z 3.0 w ospałym 4/5 b automacie, na mechanicznym wtrysku mają 7.8s…
Nie dawno podobny ze względu na automatyczna skrzynię biegów spowodował 82-latek. Ile to było dyskusji za zabrać dziadkom prawa jazdy lub niech ich lekarz sprawdza co rok czy mogą jeździć.
No to teraz ja wnioskuję aby odebrać młodzieży prawa jazdy zanim psychiatra nie potwierdzi że już dorośli do tego aby prowadzić samochód samodzielnie bez nadzoru rodziców. Wszak gro wypadków na naszych drogach powodują młode osoby.
Bo 99% Dziadkersów jest już na Powązkach a
99% młodych na ulicach
Przejdź po cmentarzu to zobaczysz ile ludzi wieku do trzydziestki lezy tam. Zginęli w ciągu ostatnich lat. Bez względu na wiek niech każdy myśli za kierownicą. Pracownik fizyczny lub przedstawiciel handlowy nie jest zwolniony z myślenia na drodze.
Od kiedy to w automacie są odwrotnie pedały? Za takie tłumaczenie powinien wrócić na kurs, gdzie nauczą go jeździć samochodem.
Też się kiedyś przejechałem automatem i miałem dziwne uczucie. Zdarzyło mi się podobnie. Szukasz sprzęgła, nie ma łapiesz nerwowo za drążek i zamiast hamulca naciskasz gaz. Na szczęście mamy dwie nogi i przyhamowałem lewą hehehe Drugi raz tego błędu nie popełniłem, ale też nic złego się nie stało 🙂
Urzekła mnie twoja historia… pedał hamulca w samochodzie z automatem jest zazwyczaj 2-3 razy większy niż w takim z ręczną skrzynią biegów. Nie trafić w hamulec to już trzeba zdolnym być. Chyba każdy kto przesiadł się z samochodu z ręczną do samochodu z automatyczną skrzynią biegów choć raz na początku „wcisnął sprzęgło” (t.j. wdusił do oporu hamulec lewą stopą, zanim się nauczył odstawiać ją na stałe na podnóżek), ale o tym, żeby nie trafić w hamulec to jeszcze nie czytałem.
A mnie urzekła twoja historia.
Body tu akurat Jakub ma pełną rację..
Ale Kuba ma rację. Sam jeżdżę na automacie od kilku miesięcy i potwierdzam powyższe 😉
Zgadza się, mój pierwszy automat jaki prowadziłem to Honda Legend z 3.5L 4×4 (z wypożyczalni niestety) i też na początku dęba stanąłem jak hamulec lewą nogą obsłużyłem. Na szczęście jeden raz wystarczył by się nauczyć i zapamiętać o tym by lewa noga na stałe wypoczywała.
Miałem kiedyś podobną sytuację, jechałem automatem może drugi czy trzeci raz, ruszyłem ze skrzyżowania i zblokował się pedał gazu przez dywanik, wyhamowałem auto zjechałem na bok i zgasiłem zobaczyć o co kaman. Widać młody spanikował i nie wiedział co zrobić.
Bo jeździć,to trzeba umieć
życie. dobrze, że nikt tam nie szedł. warto poćwiczyć na automacie zanim się wsiądzie do jazdy po mieście
I policja to łykneła?
A hamulec? Nie dali?
Hamulec nie był w automacie, mógł zahamować, ale nie miał kto o tym pomyśleć.
Czyli na polski tłumacząc, dziecko ni potrafiło się pobawić samochodzikiem.
Każdemu się może przydarzyć takie dziecko
Faktycznie młody , nawet koła nie może sam zmienić .
Hamulec jest w tym samym miejscu, jak w każdym aucie. Skoro tłumaczył, że nie potrafił się zatrzymać to policja powinna zatrzymać mu uprawnienia. Sam się przyznał, że nie potrafi prowadzić.
A do czego tam była policja?