Czwartek, 10 lipca 202510/07/2025
690 680 960
690 680 960

Zgłosili, że nad miejscowością roznosi się toksyczny dym. W zakładzie palili w piecu czym się tylko dało (zdjęcia)

W piecu paliły się już płyty paździerzowe, w pudełkach czekały na to samo plastikowe odpady i tekstylia. Za spalanie odpadów mężczyzna otrzymał 500 zł mandatu.

Mieszkańcy Franciszkowa koło Świdnika zaalarmowali straż miejską, że nad miejscowością unosi się toksyczny dym. Podejrzewali, że gdzieś w pobliżu mogą być spalane odpady. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol.

Strażnicy miejscy szybko ustalili, że zadymienie pochodzi z komina zakładu stolarskiego zlokalizowanego przy ul. Przemysłowej w Świdniku. Od razu wszczęli kontrolę.

Przeprowadzone na miejscu czynności wykazały, że w piecu spalane były kawałki płyt paździerzowych. Z uwagi na skład, zazwyczaj są one wyjątkowo toksyczne. Co więcej, w stojących obok kartonach znajdowały się plastikowe odpady, elementy styropianowych opakowań oraz tekstylia. Najprawdopodobniej, to również miało trafić do pieca.

Pracownik zakładu, który spalał odpady, został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Jak wyjaśnia Janusz Wójtowicz, Komendant Straży Miejskiej w Świdniku, jest to najwyższa możliwa kara, jaką strażnicy mogą nałożyć za tego typu wykroczenie. Zakład ten będzie jednak pod baczną obserwacją straży miejskiej.

Zgłosili, że nad miejscowością roznosi się toksyczny dym. W zakładzie palili w piecu czym się tylko dało (zdjęcia)

Zgłosili, że nad miejscowością roznosi się toksyczny dym. W zakładzie palili w piecu czym się tylko dało (zdjęcia)

Zgłosili, że nad miejscowością roznosi się toksyczny dym. W zakładzie palili w piecu czym się tylko dało (zdjęcia)

Zgłosili, że nad miejscowością roznosi się toksyczny dym. W zakładzie palili w piecu czym się tylko dało (zdjęcia)

Zgłosili, że nad miejscowością roznosi się toksyczny dym. W zakładzie palili w piecu czym się tylko dało (zdjęcia)

Zgłosili, że nad miejscowością roznosi się toksyczny dym. W zakładzie palili w piecu czym się tylko dało (zdjęcia)

Zgłosili, że nad miejscowością roznosi się toksyczny dym. W zakładzie palili w piecu czym się tylko dało (zdjęcia)

(fot. Straż Miejska Świdnik)

22 komentarze

  1. a do piekarni na Zbożowej nie chcieli przyjechać…tam też najczęściej palili meblami z politurą…SM raczyła się pojawiać po skończonym wypieku, i jeszcze straszyli zgłaszających sąsiadów, ze zapłacą karę za nieuzasadnione wezwania…na szczęście piekarnia zbankrutowała…i jest teraz spokój…

    • No a co,miała przyjeżdząc wtedy kiedy jeszcze chleb oraz bułki nieupieczone i czekać aż dojdą?

    • Ocena: 0

      „megilub’ie” – piekarnia zbankrutowała dlatego, że zamiast mąki z taniej ukraińskiej pszenicy, koniecznie chciała piec pieczywo ze sporo droższej, ale polskiej mąki, z polskiej pszenicy..

  2. to pierdnięcie to ma być mandat ?

  3. Można robić tysiące kampanii, ale ludzie nadal będą palić odpadami. Taka mentalność. Już nawet nie wspominam o środowisku, ale ludzie mają zdrowie innych za nic. Nawet nie pomyślą o tym, że trują innych i siebie.

  4. przecież prezes pozwolił wszystkim oprócz opon to o co kaman >

  5. Przyznam, że mocno jestem zaskoczony.
    Tym ,że zgłoszenie zostało przyjęte i służby się ruszyły; i tym, że koleś ich wpuścił.
    I taka ciekawostka, jak janusz biznesu przekracza normy hałasu w swoim zakładzie i kontroli tych norm ma wykonać WIOŚ, to wcześniej zapowiada się, czyli tego dnia wystarczy nie włączyć kilku maszyn.

    • normy hałasu ??? !!!! powiedz to tym co zaplanowali pętlę autobusową w środku osiedla na Zbożowej…miało być ciszej…bo elektryczne autobusy…a tu ZONK… ładowarki w lecie chodzą głośniej niż najstarszy diesel…bo sie wentylatory chłodzące włączają

  6. Ocena: 0

    Nie korzystać z usług tego zakładu i to go zaboli bardziej niż mandat.

  7. Ocena: 0

    gdybyż jeszce mróz był z minus 20 to bym usprawiedliwił. 500 to dość skromny wymiar.

  8. ale mandat ze szok

  9. Ocena: 0

    Płyty paździerzowe z uwagi na skład, są wyjątkowo toksyczne, ale ściga się palących nimi, a nie producentów tego goowna. Normalnie, jak to w Polsce.

  10. Pracownik dostał mandat, a czy właściciel tego zakładu poniósł jakiekolwiek konsekwencje?

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia