No dalej znafcy motoryzacji i przeciwnicy zapinania pasów. Kolejny skorzystał z waszych rad, nie zapiął i teraz przekonuje św.Piotra do swoich racji. Czekam na argumenty poparte statystykami, że zapinanie pasów to bzdura nie ratująca życia.
Kml
Mówisz o innych, czy o sobie Bobie?
atr
wyluzuj się… Bob, bo jakiś spięty jesteś, a masz rację. Zapięte pasy znacznie zmniejszają ryzyko śmierci lub ciężkich obrażeń.
Bezsensowna śmierć (z resztą jaka śmierć ma sens?).
Wiele tego na naszych drogach. Niestety.
Aj
[*] tragedia
obiektywnie
kurde, z pozoru (ze zdjęć) wydawałoby się drobna kolizja..
byłem widziałem
Tam coś się przyczyniło że on zjechał do rowu może zaslabniecie albo coś podonego bo żadnych śladów hamowania ani nic takiego
Niesfornik domowy
Jak przed domem… niby wracał do siebie
kamilo
yyyy a bardziej po polskiemu umiesz się wysławiac?
arsen lupin
napisz to może dużymi albo drukowanymi literami bo nijak nie mogę pojąć o co ci chodzi.
Dyrdum Pyrdum Bum Bum Bęc
Jeśli masz problem z pojmowaniem tego co masz jasno i po polsku napisane to miej pretensje do rodziców o nieudany wyrób.
kierowca1
Komizja może i wygląda niegroźnie z tym że zawieszenie tego gilfa przeauneło się ze 40cm uderzając. o tego pniaczka pozostawionego pezez drogowców którym po prostu nie chciało im się go usunąć – i to jest smutne że przez czyjeś niedbalstwo giną ludzie
rysiu pysiu
NO, i nic więcej 🙁
lolek
Jak mówił Melman: „pasy mogą uratować Ci życie, inaczej walisz czaszką w deskę i kaplica”
Xxx
Skoro byl juz kolo domu to nie jechał szybko. „Bylem widziałem” ma racje. Mogl zaslabnac,miec zawal albo wylew i stalo sie. Pewnie sekcja ujawni co bylo przyczyna tej tragedii. Wyrazy współczucia dla rodziny…
Zasłabł dużo wcześniej nie zapinając pasów. Nawet jeśli zasnął, zasłabł lub miał zawał, zapięte pasy uchroniły by go od uderzenia głową w karoserię. Miał szansę wyjść z tego żywy.
Dyrdum Pyrdum Bum Bum Bęc
Jeśli by uznać, że zasłabł, albo zasnął, a potem skonfrontować to ze statystyką wypadków to trzeba by zacząć myśleć o jakiejś epidemii zasłabnięć i zaśnięć.
Już w tym roku gimbazy tu komentowały pisząc jako pewnik, że zasłabł, zasnął i bezczelnie instruowały, że każdemu się może przytrafić.
Sądzę, że charakterystyczny „pajączek” na szybie wyjaśnia wszystko (zwłaszcza tak wysoko). Może i zasłabł, może i zasnął… ale zapewne bezpośrednią przyczyną zgonu było przerwanie rdzenia kręgowego po tym, jak kierowcę „wysadziło” z fotela i spotkał się z górną krawędzią szyby (a i może dachem). Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak niewielkiej prędkości trzeba, żeby zginąć w samochodzie gdy nie zapina się pasów. 50km/h to energia porównywalna z upadkiem z trzeciego piętra… na główkę (bo zazwyczaj pierwsza uderza właśnie głowa w szybę).
taxi
Czy to nie MARCIN ??????? Kierowca super pizzy ???? JAK TAK TO WIELKA SZKODA.
Sasiad
tak to Marcin …
kierowca i współwłaściciel Super Pizzy..
tragedia dla jego rodziny
( RIP)….
No dalej znafcy motoryzacji i przeciwnicy zapinania pasów. Kolejny skorzystał z waszych rad, nie zapiął i teraz przekonuje św.Piotra do swoich racji. Czekam na argumenty poparte statystykami, że zapinanie pasów to bzdura nie ratująca życia.
Mówisz o innych, czy o sobie Bobie?
wyluzuj się… Bob, bo jakiś spięty jesteś, a masz rację. Zapięte pasy znacznie zmniejszają ryzyko śmierci lub ciężkich obrażeń.
Sama policja ma różne zdanie na ten temat :/ wszystko zależy od strzału :/
Samochód prawie cały i kierowca zginał a z wraków wychodzą cali i zdrowi..
bo to vw
a ile Martaa robisz tygodniowo [] że stać cie na nowe auto i serwisowanie go bez przerwy?
Bezsensowna śmierć (z resztą jaka śmierć ma sens?).
Wiele tego na naszych drogach. Niestety.
[*] tragedia
kurde, z pozoru (ze zdjęć) wydawałoby się drobna kolizja..
Tam coś się przyczyniło że on zjechał do rowu może zaslabniecie albo coś podonego bo żadnych śladów hamowania ani nic takiego
Jak przed domem… niby wracał do siebie
yyyy a bardziej po polskiemu umiesz się wysławiac?
napisz to może dużymi albo drukowanymi literami bo nijak nie mogę pojąć o co ci chodzi.
Jeśli masz problem z pojmowaniem tego co masz jasno i po polsku napisane to miej pretensje do rodziców o nieudany wyrób.
Komizja może i wygląda niegroźnie z tym że zawieszenie tego gilfa przeauneło się ze 40cm uderzając. o tego pniaczka pozostawionego pezez drogowców którym po prostu nie chciało im się go usunąć – i to jest smutne że przez czyjeś niedbalstwo giną ludzie
NO, i nic więcej 🙁
Jak mówił Melman: „pasy mogą uratować Ci życie, inaczej walisz czaszką w deskę i kaplica”
Skoro byl juz kolo domu to nie jechał szybko. „Bylem widziałem” ma racje. Mogl zaslabnac,miec zawal albo wylew i stalo sie. Pewnie sekcja ujawni co bylo przyczyna tej tragedii. Wyrazy współczucia dla rodziny…
Zasłabł dużo wcześniej nie zapinając pasów. Nawet jeśli zasnął, zasłabł lub miał zawał, zapięte pasy uchroniły by go od uderzenia głową w karoserię. Miał szansę wyjść z tego żywy.
Jeśli by uznać, że zasłabł, albo zasnął, a potem skonfrontować to ze statystyką wypadków to trzeba by zacząć myśleć o jakiejś epidemii zasłabnięć i zaśnięć.
Już w tym roku gimbazy tu komentowały pisząc jako pewnik, że zasłabł, zasnął i bezczelnie instruowały, że każdemu się może przytrafić.
Sądzę, że charakterystyczny „pajączek” na szybie wyjaśnia wszystko (zwłaszcza tak wysoko). Może i zasłabł, może i zasnął… ale zapewne bezpośrednią przyczyną zgonu było przerwanie rdzenia kręgowego po tym, jak kierowcę „wysadziło” z fotela i spotkał się z górną krawędzią szyby (a i może dachem). Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak niewielkiej prędkości trzeba, żeby zginąć w samochodzie gdy nie zapina się pasów. 50km/h to energia porównywalna z upadkiem z trzeciego piętra… na główkę (bo zazwyczaj pierwsza uderza właśnie głowa w szybę).
Czy to nie MARCIN ??????? Kierowca super pizzy ???? JAK TAK TO WIELKA SZKODA.
tak to Marcin …
kierowca i współwłaściciel Super Pizzy..
tragedia dla jego rodziny
( RIP)….